kozlolek

Dołączyła: 26 Mar 2008 Posty: 41 Skąd: KoÂźle
|
Wysłany: 2008-12-11, 13:51 WidziaÂłam - Polecam
|
|
|
Podobno Bieszczady to pradawna ojczyzna duchĂłw i demonĂłw.
Kraina, ktĂłra w pewnym sensie odstaje z wÂłasnego wyboru od reszty kraju.
StaÂła siĂŞ tajemniczÂą, nie do koĂąca jeszcze odkrytÂą ziemiÂą, na ktĂłrej aÂż roi siĂŞ od artystycznych indywidualnoÂści, cywilizacyjnych odszczepieĂącĂłw, ludzi z zasadami.
Czarownica, ktĂłra kiedyÂś byÂła mocno ukorzenionym pniem, kapliczki, ÂświÂątki, Madonny w dziuplach, diabÂły na pÂłocie, ÂświĂąskie koryta z przepiĂŞknie wymalowanymi Madonnami, kawaÂłki starych, zniszczonych desek, mnĂłstwo zÂłomu, pĂŞdzle, dÂłuta, tajemnicze przedmioty... W takiej niezwykÂłej scenerii mieszka i pracuje pan ZdzisÂław PĂŞkalski – przwdziwy „zakapior” i Âżywa legenda BieszczadĂłw.
W piwnicy swego domu, w ktĂłrej kiedyÂś mieÂściÂła siĂŞ obora otworzyÂł galeriĂŞ wÂłasnych prac. ProwadzÂą do niej skrzypiÂące wrota ze starym, XIX-wiecznym zamkiem. Artysta chĂŞtnie zaprasza do niej goÂści, dla ktĂłrych tworzy oryginalny performance.
Zapala mnĂłstwo Âświec. JesteÂśmy wÂśrĂłd madonn, ÂświÂątkĂłw, czartĂłw...
Ale cicho - sza. S³owa nie wyra¿¹ tej dramaturgii. Powiem Wam, ¿e po zamkniêciu drzwi otwiera siê inna, nierealna, anielsko-diabelska czasoprzestrzeù z niesamowitym klimatem panuj¹cym w tym niewielkim pomieszczeniu, nie chce siê go opuszczaÌ. Niezaprzeczalny talent oraz wyrazista, charyzmatyczna osobowoœÌ Zdzis³awa Pêkalskiego sprawiaj¹, ¿e jest to artysta, wobec którego nikt nie pozostaje obojêtny.
POLECAM! |
|