Forum Parafialne

Chaos · Wiek: 51 Dołączyła: 11 Kwi 2008 Posty: 102 Skąd: K-K

Czy szatan zna naszÂą przyszÂłoÂśc?

Stefan · Wysłany: 2008-12-06, 14:15

Szatan nie zna naszych myÂśli i nie zna przyszÂłoÂści.

Szatan jest bytem bardzo inteligentnym i obdarzonym wÂładzÂą (ktĂłra rzecz jasna na tle BoÂżej potĂŞgi i miÂłoÂści jest nieskoĂączenie maÂła).
PrzyszÂłoÂści – w sensie absolutnym – szatan nie zna, ale bĂŞdÂąc bytem bardzo inteligentnym, dla ktĂłrego czas i przestrzeĂą (czasoprzestrzeĂą) nie jest takim ograniczeniem, jak dla nas ludzi, moÂże z duÂżÂą dozÂą prawdopodobieĂąstwa wnioskowaĂŚ o przyszÂłych wydarzeniach. CzyniĂŚ to moÂże tym dokÂładniej i trafniej, gdyÂż obserwuje czÂłowieka, jego sÂłowa, zachowanie, relacje miĂŞdzyludzkie itp.
Nieraz zdarza siĂŞ nam czytaĂŚ horoskopy i je analizowaĂŚ, Dla zabawy bierzemy udziaÂł we wrĂłÂżbach andrzejkowych. Niemowlakowi przypinamy czerwonÂą wstÂąÂżeczkĂŞ do ubranka lub poÂścieli. Cyganka czy wrĂłÂżka nam powrĂłÂży.
I nie zdajemy sobie sprawy, Âże grzeszymy przeciw pierwszemu przykazaniu.

"Nie bĂŞdziecie siĂŞ zwracaĂŚ do wywoÂłujÂących duchy ani do wrĂłÂżbitĂłw. Nie bĂŞdziecie zasiĂŞgaĂŚ ich rady, aby nie splugawiĂŚ siĂŞ przez nich. Ja jestem Pan, BĂłg wasz!" (KpÂł 19:31).

MoÂże trochĂŞ chaotycznie ( :lol:

), ale w wielkim skrĂłcie mam takie przemyÂślenia.

Chaos · Wiek: 51 Dołączyła: 11 Kwi 2008 Posty: 102 Skąd: K-K

DziĂŞkujĂŞ za odpowiedÂż :->

Chaos · Wiek: 51 Dołączyła: 11 Kwi 2008 Posty: 102 Skąd: K-K

WiĂŞc jakim sposobem szatan kusi do zÂła?Skoro nie zna naszych myÂśli to skÂąd wie w jaki nasz sÂłaby punkt uderzyc??Czy to jest tak,Âże kusi ludzi na Âślepo.I udaje mu siĂŞ jak trafi na podatny grunt?

Stefan · Wysłany: 2008-12-07, 00:49

Nawet przez przyjĂŞcie Chrztu ÂŚw. pozostaje w czÂłowieku skÂłonnoÂśĂŚ do grzechu.
Odpuszczony grzech pierworodny, odpuszczone grzechy osobiste zostawiajÂą w czÂłowieku osad, nazywamy to zarzewiem grzechu: poÂżÂądliwoÂśĂŚ oczu, poÂżÂądliwoÂśĂŚ ciaÂła i pycha. Szatan to widzi i wykorzystuje. Jak wspomniaÂłem wczeÂśniej obserwuje on czÂłowieka i widzi jego „sÂłabe punkty”. Wykorzystuje tĂŞ obserwacjĂŞ i pozostawiony osad grzechu. Atakuje, gdy zauwaÂża, Âże trafia na podatny grunt.
A ten atak nazywamy po prostu kuszeniem. Jedni z nas czĂŞsto ulegajÂą temu kuszeniu, inni potrafiÂą walczyĂŚ. Walka z ciÂągÂłym kuszeniem jest wpisana w Âżycie kaÂżdego chrzeÂścijanina.
Bardzo waÂżnÂą, moÂże nawet najwaÂżniejszÂą sprawÂą, jest nieustanna modlitwa o dar siÂły w walce ze zÂłem. JuÂż sama modlitwa jako akt woli stanowi formĂŞ “deklaracji” trwania przy Bogu.
Ale zasadniczÂą sprawÂą jest nie zawieranie jakiegokolwiek kompromisu ze zÂłem. Nie zawsze siĂŞ to udaje, ale miÂłoÂśĂŚ Chrystusa pozwala nam na ciÂągÂłe powstawanie po „upadku” i przybliÂża nas do Niego.

kuboleo · Wysłany: 2008-12-08, 00:27

lena · Wysłany: 2009-11-14, 16:27

Nie gadajta o szatanie, bo siĂŞ bojam! :oops:

figlarka · Wysłany: 2010-03-04, 21:00

NajwiĂŞkszym zwyciĂŞstwem szatana jest to,Âże czÂłowiek przestaje wierzyĂŚ,Âże on istnieje.Nie dopuszcza do siebie myÂśli,Âże on dziaÂła,a on wtedy robi co mu siĂŞ podoba.Wprowadza zwÂątpienie,pozbawia nadziei i lampy,ktĂła zawsze Âświeci na kaÂżdym zakrĂŞcie Âżyciowej drogi.CzÂłowiek przestaje widzieĂŚ swojÂą wartoÂśĂŚ,ma tak niskÂą samoocenĂŞ,Âże nikt nie potrafi jej zmieniĂŚ.CzÂłowiek zapomina,Âże dla Boga jest wyjÂątkowy,bo zostaÂł stworzony na Jego obraz i podobieĂąstwo.Czasem czÂłowiekowi wydaje siĂŞ,Âże to co w rzeczywistoÂści nie ejst grzechem jest nim,poniewaÂż szatan tak dziaÂła.DziaÂła w naszych sercach i uderza w to,co najbardziej bĂŞdzie boleĂŚ.Przychodzi gdy czÂłowiekowi jest ciĂŞÂżko,gdy odchodzÂą najbliÂżsi,zadaje pytanie gdzie byÂł BĂłg,a czÂłowiek juÂż nie myÂśli powtarza po szatanie,a BĂłg czeka,stoi i czeka,bo pragnie naszego dobra.Szatan jest w stanie zawÂładnÂąĂŚ kaÂżdÂą duszÂą dopĂłki doputy czÂłowiek nie zda sobie sprawy,Âże byt ten istnieje,dziaÂła i pragnie naszego uapdku.Im bliÂżej bĂŞdziemy Boga,im czĂŞÂściej bĂŞdziemy przyjmowaĂŚ Chrystusa do serce,im czĂŞsciej bĂŞdziemy przystĂŞpwoaĂŚ do Sakramentu Pojednania z Bogiem i bim czĂŞsciej bĂŞdziemy w komuni nie tylko z bogiem,ale i z bliÂźnimy tym szatan bĂŞdzie miaÂł mniejsze pole popisu.KaÂżdego dnia kaÂżdy z nas powtarza sÂłowa modlitwy "Ojcze Nasz",rĂłbmy to wiĂŞc z wiarÂą i sensem mĂłwienia sÂłĂłw.Z ufnoÂściÂą powtarzajmy Bogu bÂądÂź wola Twoja,bÂądÂź wola Twoja Panie.Owszem czasem jest ciĂŞÂżko,czasem pÂłynÂąÂł Âłzy,ale gdy nauczymy siĂŞ z wiarÂą kaÂżdÂą sferĂŞ swojego Âżycia oddaĂŚ Bogu,kiedy staniemy siĂŞ nowordkami duchowymi i od nowa zaczniemy uczyĂŚ siĂŞ ÂżyĂŚ na drodze wiary,potem bĂŞdziemy raczkowaĂŚ i wraczaĂŚ w dorosÂłoÂśĂŚ,nic nas nie powstrzyma,ale wszsytko musimy robiĂŚ z Bogiem,z ufnoÂściÂą i wiarÂą,a jednoczeÂśnie z rozumem,iÂż czĂŞsto szatan dziaÂła na tych,ktĂłych kochamy by odwiedli nas od KoÂścioÂła czy wiary,ale dopĂłki BĂłg jest na pierwszem miescu wszystko inne jest na wÂłaÂściwym miejscu.Czasem moÂżemy straciĂŚ przyjaciĂłÂł,czy bliskie nam osoby,ktĂłre kochamy z powodu naszych zasad,ale oni w koĂącu zrozumiejÂą,Âże bez Boga nie da siĂŞ ÂżyĂŚ,bo to On daje siÂłĂŞ.W ciszy moÂżemy usÂłyszeĂŚ sÂłowa Boga.JeÂśli bĂŞdzimey potrafili trwaĂŚ w ciszy i peÂłniĂŚ Jego wolĂŞ powstaniemy z kaÂżdego upadku i nie damy zwyciĂŞÂżyĂŚ szatanowi w naszym ziemskim pielgrzymowaniu.Kiedy bĂŞdziemy potrafili kaÂżdego dnia rozmawiaĂŚ z Jezusem jak z przyjacielem szatan bĂŞdzie prĂłbowaÂł,ale nie bedzie wiedziaÂł jak dziaÂłaĂŚ,bo my bĂŞdziemy blisko ÂświatÂłoÂści,ktĂłra jego razi ÂżyjÂąc w Âłasce BoÂżej,w miÂłoÂści do boga i drugiego czÂłowieka poÂświĂŞcajÂąc siĂŞ temu do czego nas BĂłg powoÂłaÂł pomagajÂąc tym,ktĂłrych spotkamy.