|
Bierzmowanie |
| Autor |
Wiadomość |
Antje
[Usunięty]
|
 Wysłany: 2008-12-20, 14:26
|
|
|
| ŒwiadomoœÌ bierzmowaùców o tym, ¿e znajduj¹ siê w koœciele - jest. Brakuje tylko szacunku...Ale to nie tylko w tym roku... |
|
 |
|
 |
too
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 6
|
| Wysłany: 2008-12-21, 09:30
|
|
|
| Justynko! ChciaÂłabym tylko zauwaÂżyĂŚ, Âże Ty sama nie jesteÂś pozytywnie nastawiona do owej sprawy bierzmowania, dlatego zaskakujÂą mnie teraz Twoje sÂłowa. :) |
_________________
W kaÂżdym momencie naszego Âżycia jednÂą nogÂą tkwimy w Âświecie baÂśni, a drugÂą w otchÂłani piekieÂł. |
|
 |
|
|
Gość
|
| Wysłany: 2008-12-21, 11:16
|
|
|
MoÂże kol. Justynka prĂłbuje siĂŞ komuÂś przypodobaĂŚ?  |
|
|
|
|
|
wyimaginowany 
Wiek: 32
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3
|
| Wysłany: 2008-12-21, 13:58
|
|
|
| Hym, hym. Jak s³usznie zauwa¿yliœcie, wiêkszoœc z nas idzie do bierzmowania tylko z przymusu. Gdy powiedzia³em moim rodzicom, ¿e nie chcê przyj¹Ì tego sakramentu, gdy¿ najproœciej uwa¿am, ¿e nie jest mi potrzebny, o ma³o co z krzese³ nie pospadali. Mówili, ¿e to nie wypada, ¿e s¹siadki bêd¹ gadaÌ itd. No có¿, ale idê ju¿ do tego bierzmowania. I jak s³usznie Justyna przyzna³a, wiêkszoœÌ z bierzmowaùców jest w podobnej sytuacji i do bierzmowania idzie tylko w celu œwiêtego spokoju oraz z braku chêci na k³otnie z rodzin¹. |
|
|
|
|
|
too
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 6
|
| Wysłany: 2008-12-21, 20:33
|
|
|
| Anonymous napisał/a: | | MoÂże kol. Justynka prĂłbuje siĂŞ komuÂś przypodobaĂŚ? |
Mo¿e, mo¿e...Równie¿ potwierdzam to, ¿e wiêkszoœÌ z nas do bierzmowania idzie, bo musi. |
_________________
W kaÂżdym momencie naszego Âżycia jednÂą nogÂą tkwimy w Âświecie baÂśni, a drugÂą w otchÂłani piekieÂł. |
|
|
|
|
|
Ks. Krzysztof
Wiek: 44
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 108
|
| Wysłany: 2008-12-21, 20:50
|
|
|
Nie musi!!
ÂŻaden sakrament w ktĂłrym uczestniczy siĂŞ z musu nie jest waÂżny - jeÂśli rodzice zmuszajÂą to tak naprawdĂŞ odmawiajÂą tego sakramentu, bo ten z musu jest nie waÂżny a drugi raz do bierzmowania siĂŞ nie przystĂŞpuje - jeÂśli ktoÂś ciĂŞ zmusza zapraszam podejdÂź porozmawiamy i postaram siĂŞ pomĂłc, moÂże rozmowa rodzicĂłw z ksiĂŞdzem pomoÂże, nie wiem - ale proszĂŞ nie idÂź jedÂź jeÂśli ktoÂś ci kaÂże! |
|
|
|
|
|
too
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 6
|
| Wysłany: 2008-12-21, 21:27
|
|
|
| AleÂż ja nie mĂłwiĂŞ, Âże mi ktoÂś kaÂże! Moi rodzice dali mi akurat wolny wybĂłr, ale wielu innych nie, dlatego w tym tkwi problem. Czy ksiÂądz myÂśli, Âże rodzice tylko czekajÂą na to, Âżeby ktoÂś wytykaÂł im to, Âże zmuszajÂą swoje dzieci do bierzmowania? Bo ja osobiÂście myÂślĂŞ, Âże nie. |
_________________
W kaÂżdym momencie naszego Âżycia jednÂą nogÂą tkwimy w Âświecie baÂśni, a drugÂą w otchÂłani piekieÂł. |
|
|
|
|
|
tysia122
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 6
|
| Wysłany: 2008-12-22, 13:48
|
|
|
| too napisał/a: | | Justynko! ChciaÂłabym tylko zauwaÂżyĂŚ, Âże Ty sama nie jesteÂś pozytywnie nastawiona do owej sprawy bierzmowania, dlatego zaskakujÂą mnie teraz Twoje sÂłowa. :) |
ChciaÂłabym wiedzieĂŚ co masz na myÂśli. :)
A... No wÂłaÂśnie, Âżeby sÂąsiedzi wytykali - Âźle, Âżeby ksiÂądz wytykaÂł - teÂż Âźle. Hm. |
|
|
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: 2008-12-22, 23:15
|
|
|
| Wielu z bierzmowancow podejmuje sie sakramentu ze wzgedu na to,ze sa pod presja rodzicow. Gdyby szli tylko ci, ktrym naprawdĂŞ zalezy, zostaÂłaby garsta - cicha, pokorna , ktora ma szacunek i dla ktorej sakrament ma odpowiednie znaczenie |
|
|
|
|
|
Tasior
Wiek: 35
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 3
Skąd: KĂŞdzierzyn-KoÂźle
|
| Wysłany: 2008-12-23, 23:54
|
|
|
| Anonymous napisał/a: | | Wielu z bierzmowancow podejmuje sie sakramentu ze wzgedu na to,ze sa pod presja rodzicow. Gdyby szli tylko ci, ktrym naprawdĂŞ zalezy, zostaÂłaby garsta - cicha, pokorna , ktora ma szacunek i dla ktorej sakrament ma odpowiednie znaczenie |
W zasadzie nie do koùca. CzêœÌ posz³aby z poczucia obowi¹zku, a czêœÌ tylko dlatego, ¿e tak robi¹ "inni". |
_________________
"PoraÂżka zaczyna siĂŞ wtedy, gdy uznajesz sprawĂŞ za przegranÂą."
 |
|
|
|
|
|
too
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 6
|
| Wysłany: 2008-12-24, 11:02
|
|
|
| A mam na myÂśli, Âże nie zauwaÂżyÂłam, ÂżebyÂś jakoÂś specjalnie cieszyÂła siĂŞ z bierzmowania. :) |
_________________
W kaÂżdym momencie naszego Âżycia jednÂą nogÂą tkwimy w Âświecie baÂśni, a drugÂą w otchÂłani piekieÂł. |
|
|
|
|
|
tysia122
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 6
|
| Wysłany: 2008-12-26, 09:11
|
|
|
Trudno zauwaÂżyĂŚ jak siĂŞ nie chodzi do koÂścioÂła... xD
Tasior ma racjĂŞ, ale w takim razie... Co moÂżna zrobiĂŚ? Bierzmowanie pozostaje tylko sprawÂą wÂłasnego sumienia no i... Jednak rodzicĂłw. Bo nawet ta grupa, ktĂłra poszÂłaby "bo inni idÂą" byÂłaby juÂż mniejsza gdyby rodzice dodatkowo nie dokÂładali swojego... |
|
|
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: 2008-12-27, 21:03
|
|
|
| tysia122 napisał/a: | | Trudno zauwaÂżyĂŚ jak siĂŞ nie chodzi do koÂścioÂła... xD |
A skÂąd wiesz? |
|
|
|
|
|
too
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 6
|
| Wysłany: 2008-12-27, 21:05
|
|
|
| Anonymous napisał/a: | | tysia122 napisał/a: | | Trudno zauwaÂżyĂŚ jak siĂŞ nie chodzi do koÂścioÂła... xD |
A skÂąd wiesz? |
Nie podpisane. :) Otó¿ moje dzie³o :D |
_________________
W kaÂżdym momencie naszego Âżycia jednÂą nogÂą tkwimy w Âświecie baÂśni, a drugÂą w otchÂłani piekieÂł. |
|
|
|
|
|
tysia122
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 6
|
| Wysłany: 2008-12-27, 21:29
|
|
|
| Bo wiedziaÂłabyÂś co siĂŞ dzieje na roratach Marto. ;P |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
