Forum Parafialne

[ABu]

Tolerancja

Ostatnio bardzo modne has³o, w szczególnoœci stosowane tam, gdzie pogl¹dów nie da siê uzasadniÌ w inny sposób. Czy nie wydaje Wam siê, ¿e s³owo to bywa nadu¿ywane - albo te¿ u¿ywa siê go nie rozumiej¹c jego znaczenia? DoœÌ czêsto pod pojêciem tolerancji próbuje siê nam wmówiÌ, ¿e mamy siê zgadzaÌ i pochwalaÌ rzeczy, które nam siê nie podobaj¹...

Dla ÂścisÂłoÂści:

Cytat:

tolerancja wyrozumia³oœÌ, liberalizm w stosunku do cudzych wierzeù, praktyk, pogl¹dów, postêpków, postaw, choÌby ró¿ni³y siê od w³asnych albo by³y z nimi sprzeczne; W³adys³aw Kopaliùski, S³ownik wyrazów obcych i zwrotów obcojêzycznych

Zapraszam do dyskusji
ABu

[Stefan]

„Tolerancja jest najwaÂżniejszÂą wartoÂściÂą, poniewaÂż gwarantuje swobody obywatelskie oraz umoÂżliwia indywidualny rozwĂłj i jest gwarantem demokracji”. MoÂżna zgodziĂŚ siĂŞ z takim twierdzeniem pod warunkiem jednak, Âże nie absolutyzujemy tolerancji i Âże nie traktujemy jej jako magicznego Âśrodka na osiÂągniĂŞcie powszechnej szczĂŞÂśliwoÂści wszystkich obywateli. Tolerancja wobec czegoÂś czy kogoÂś to postawa, ktĂłra przyznaje drugiemu czÂłowiekowi okreÂślony zakres swobĂłd i wolnoÂści. Warunkiem demokracji jest ustanawianie mÂądrych regulacji prawnych oraz poszanowanie praw innych ludzi. W sytuacji, gdy - na przykÂład - ktoÂś swoim zachowaniem obraÂża mnie, to powinienem byĂŚ tolerancyjny i nie zwracaĂŚ uwagi na jego postĂŞpowanie? OczywiÂście, Âże nie, bo byÂłaby to naiwnoœÌ z mojej strony i zachĂŞta dla agresora, by nadal tak postĂŞpowaÂł. To, czy szanujĂŞ innych ludzi, zaleÂży ode mnie i od mojego stopnia dojrzaÂłoÂści. Nie mogĂŞ byĂŚ tolerancyjny wobec grubiaĂąstwa, agresji czy zachowaĂą przestĂŞpczych. Najpewniejszym gwarantem demokracji jest solidnie wychowany czÂłowiek. Tylko ktoÂś taki bĂŞdzie roztropnie tolerancyjny. Natomiast czÂłowiek naiwny czy bezkrytyczny potrafi byĂŚ naiwnie i bezkrytycznie tolerancyjny dla wszystkiego i dla wszystkich, w tym rĂłwnieÂż dla zachowaĂą przestĂŞpczych czy zaburzonych! Taki czÂłowiek jest wprawdzie tolerancyjny, ale bardzo niedojrzaÂły. To, Âże coÂś innego niÂż tolerancja jest podstawÂą demokracji, jest oczywiste dla kaÂżdego, kto potrafi myÂśleĂŚ. JeÂśli tolerancja jest najwiĂŞkszÂą wartoÂściÂą, to nie wolno korygowaĂŚ b³êdĂłw ortograficznych ani ÂścigaĂŚ przestĂŞpcĂłw. Tolerancja uznana za najwyÂższÂą wartoœÌ nie staje siĂŞ wiĂŞc gwarantem demokracji lecz... bezmyÂślnoÂści. Z tolerancjÂą bowiem jest tak, jak z wolnoÂściÂą. MoÂże ona mieĂŚ tym szersze granice, im wiĂŞkszÂą dojrzaÂłoœÌ osiÂąga dana osoba. To wÂłaÂśnie dlatego moÂżemy stosowaĂŚ peÂłnÂą tolerancjĂŞ dla ludzi szlachetnych i mÂądrych oraz zero tolerancji dla przestĂŞpcĂłw czy osĂłb cynicznych. Ale siĂŞ wymÂądrzyÂłem !?