 |
Forum Parafialne
Forum Parafii pw. Âśw. Zygmunta i Âśw. Jadwigi w KĂŞdzierzynie-KoÂźlu
|
Koœció³ Katolicki w mediach. |
Autor |
Wiadomość |
Ks. Krzysztof
Wiek: 44 Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 108
|
Wysłany: 2009-11-18, 19:30 KoÂśció³ Katolicki w mediach.
|
|
|
Prasa, radio, telewizja, a teraz internet to media ktĂłre kaÂżdego dnia wielu z nas odwiedza, przeglÂąda lub siĂŞ w nie wsÂłuchuje. Zapraszam do podzielenia siĂŞ opiniami na temat mediĂłw, a w sposĂłb szczegĂłlny obecnoÂści wiary, KoÂścioÂła, religii w mediach jakie nas otaczajÂą. Media to niesÂłychanie silny noÂśnik informacji, czy nasz gÂłos, gÂłos ludzi wierzÂących jest wstarczajÂąco obecny w mediach?
|
|
|
|
 |
Ks. Krzysztof
Wiek: 44 Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 108
|
|
|
|
 |
Stefan

Wiek: 74 Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 259 Skąd: KoÂźle
|
Wysłany: 2009-11-19, 09:44 Temat raczej niewdziĂŞczny.
|
|
|
Ile¿ moich w duchu protestów, ile¿ napisanych postów przeciwnych napaœci forumowiczów na Koœció³, ksiê¿y, wiernych w internecie. Najgorszy w tym jest brak reakcji moderatorów i adminów stron na u¿ywany tam wulgarny jêzyk wiêkszoœci postów. Na stronach portali informacyjnych szuka siê tematów sensacyjnych, szczególnie dotycz¹cych osób duchownych, aby zwiêkszyÌ iloœÌ wejœÌ (korzystaj¹ na tym, gdy¿ jednoczeœnie otwieraj¹cy stronê nara¿ony jest na czytanie reklam, op³acaj¹cych istnienie stron). Brakuje zwyk³ych, normalnych informacji o Koœciele, wierze, religii. (Oczywiœcie tych informacji nie brakuje na naszych stronach katolickich, których na szczêœcie jest dosyÌ du¿o.)
Dyskusyjne i tendencyjne szukanie tematĂłw, Âżeby podnieœÌ sprzedaÂż nagminnie spotyka siĂŞ w „brukowcach”. A zdecydowana wiĂŞkszoœÌ prasy katolickiej dostĂŞpna jest wy³¹cznie w parafiach i w prenumeracie. W kioskach tygodniki i miesiĂŞczniki katolickie spotyka siĂŞ sporadycznie, w Âśladowych iloÂściach egzemplarzy.
Radio to chyba jedyne ÂźrĂłdÂło tak peÂłne audycji i stacji katolickich. Audycje i programy katolickie spotyka siĂŞ we wszystkich pasmach Polskiego Radia. IstniejÂą radia katolickie ogĂłlnopolskie i regionalne.
Gorzej z telewizjÂą ogĂłlnopolskÂą. IstniejÂą programy katolickie w programie I, II i regionalnych Telewizji Polskiej, programy ÂświÂąteczne z okazji ÂświÂąt i rocznic koÂścielnych. Istnieje telewizja katolicka Trwam dostĂŞpna za pomocÂą anten satelitarnych.
Dziwne (?), ¿e programów, a nawet filmów o tematyce nie tylko katolickiej, ale nawet œwi¹tecznej nie ma w obu ogólnodostêpnych telewizjach komercyjnych. Zbli¿aj¹ siê Œwiêta Bo¿ego Narodzenia. ZwróÌcie uwagê na treœci programów œwi¹tecznych w ogólnodostêpnych telewizjach. W Polsacie i szczególnie w TVN ich nie znajdziecie.
Nie moÂżemy przy tym zapominaĂŚ, Âże media sÂą narzĂŞdziami sprawowania wÂładzy (czwarta wÂładza).
Aby zobaczyĂŚ, jak niektĂłrzy piszÂą posty nie trzeba dÂługo szukaĂŚ. Wystarczy zajrzeĂŚ na stronĂŞ radia Park do wiadomoÂści „ÂŚwiĂŞto NiepodlegÂłoÂści - jak je obchodziĂŚ?”.
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Ks. Krzysztof
Wiek: 44 Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 108
|
Wysłany: 2009-11-19, 15:44
|
|
|
A ja w tym temacie dodam jeszcze jedno pytanie. Jak oceniacie "ÂświĂŞta BoÂżego Narodzenia" przed ÂświĂŞtami - juÂż w radiu, sklepach sÂłychaĂŚ pobrzĂŞkiwanie kolĂŞd a do ÂświÂąd jeszcze, a jeszcze... |
|
|
|
 |
Antje [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-11-19, 20:14
|
|
|
Ale dlaczego media(ogĂłlnodostĂŞpne) miaÂłyby skupiaĂŚ siĂŞ na wierze jakiejkolwiek tym bardziej katolickiej? Od czasu do czasu pojawiajÂą siĂŞ programy czy reportaÂże w tej tematyce - to wystarczy. Nie wymagajmy od komercyjnych stacji dziaÂłania dla nich niekorzystnego.
JeÂżeli ktoÂś pragnie posÂłuchaĂŚ, pooglÂądaĂŚ coÂś o danej kategorii od tego sÂą stacje tematyczne. Bardziej od TV Trwam polecam religia.tv.
Tak samo jest z wszelkimi reklamami. One nie opieraj¹ siê na wartoœciach chrzeœcijaùskich tylko na celebrowaniu tradycji w zwi¹zku, z którym wi¹¿e siê pewien biznes. |
|
|
|
 |
Stefan

Wiek: 74 Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 259 Skąd: KoÂźle
|
Wysłany: 2009-11-19, 22:34 BoÂże Narodzenie od poczÂątku listopada to przesada !
|
|
|
£atwiej mi odpowiedzieÌ na drugie pytanie. Mo¿e jestem zbyt konserwatywny, ale dla mnie, i na szczêœcie tak¿e dla mojej rodziny, Œwiêta Bo¿ego Narodzenia zaczynaj¹ siê w tygodniu przedœwi¹tecznym. Oczywiœcie czas przygotowania, jakim jest Adwent, zbli¿a radoœÌ prze¿ywania œwi¹tecznych dni. Ale to dopiero w Adwencie przygotowujemy siebie i dom do œwiêtowania.
SzczegĂłlny nacisk kÂładziemy na robienie zakupĂłw, ktĂłre robimy bezpoÂśrednio przed ÂświĂŞtami. Po pierwsze zawsze wczeÂśniej sporzÂądzamy listĂŞ daĂą, ktĂłre bĂŞdziemy spoÂżywaĂŚ w WigiliĂŞ oraz w dni ÂświÂąteczne. Po drugie, wg tej listy planujemy zakup artyku³ów spoÂżywczych niezbĂŞdnych do przygotowania tych daĂą. SÂą to iloÂści ÂściÂśle okreÂślone, aby nie doprowadziĂŚ do zmarnowania jedzenia, a zarazem nie zgrzeszyĂŚ obÂżarstwem. Drugi typ zakupĂłw, to prezenty „pod choinkĂŞ”. Te robimy symboliczne, nie naraÂżajÂąc siĂŞ wzajemnie na zbyt wysokie wydatki, ale zawsze pamiĂŞtajÂąc, aby kaÂżdy w rodzinie byÂł obdarowany. Dekoracje ÂświÂąteczne kupowane sÂą raz na kilka, kilkanaÂście lat i tylko sÂą ewentualnie uzupeÂłniane. Nigdy takÂże nie robimy zakupĂłw w tzw. niedziele handlowe.
WaÂżniejsza dla nas jest atmosfera rodzinnego przeÂżywania ÂŚwiÂąt. Z WigiliÂą i jej dwunastoma potrawami, z dzieleniem siĂŞ opÂłatkiem, ze sÂłuchaniem i Âśpiewaniem kolĂŞd, z pĂłjÂściem do koÂścioÂła, ze spotkaniami rodzinnymi, z choinkÂą.
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Ks. Krzysztof
Wiek: 44 Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 108
|
Wysłany: 2009-11-20, 09:09
|
|
|
Droga Antje - moim pytaniem na tym forum jest pytanie czy jesteœmy obecni w mediach, my jako ludzie wierz¹cy. Skoro zdecydowana wiêkszoœÌ naszych rodaków deklaruje siê jako wierz¹cy katolicy to zdaje siê ten g³os wiary powinien siê przewijaÌ w tym co nas otacza. Tak myœlê, bo jeœli dziennikarz, polityk, czy ka¿dy inny obywatel udzielaj¹cy wywiadu czy wypowiadaj¹cy siê na jakiœ temat jest cz³owiekiem wierz¹cym to zdaje siê ¿e t¹ jego wiarê powinno byÌ widaÌ, s³ychaÌ i czuÌ :). Tymczasem wiele razy da siê s³yszeÌ g³os cz³owieka, który gdzie indziej zaznacza ¿e jest wierz¹cym katolikiem, a w tym co mówi zaprzeczaÌ doktrynie naszej wiary.
Nie mamy innego serca dla Boga, innego dla rodziny, innego dla znajomych a innego dla mediĂłw. Mamy jedno serce i tym jednym sercem (jako wierzÂący) mamy kochaĂŚ i Boga i czÂłowieka. WiĂŞc to pytanie w sensie szerszym jest pytaniem o to na ile umiemy przyznawaĂŚ siĂŞ do swojej wiary, bez pozorĂłw, dyplomacji. |
|
|
|
 |
Antje [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-11-20, 14:55
|
|
|
Owszem zgadzam siê, z ksiêdzem z ma³¹ gwiazdk¹. Dziennikarz w pracy jest dziennikarzem tylko i wy³¹cznie. zadaj¹c pytania uwzglêdnia ró¿ne punkty widzenia. Oczywiœcie s¹ dziedziny publicystyki, w których mo¿na a nawet trzeba byÌ stronniczym i w takich tekstach mo¿na ukazywaÌ swoje przekonania. ¯ycie cz³owieka dzieli siê na kilka roli i nie zawsze nale¿y je ze sob¹ mieszaÌ. |
|
|
|
 |
figlarka
Wiek: 33 Dołączyła: 25 Mar 2008 Posty: 59 Skąd: k-koÂźle
|
Wysłany: 2009-11-21, 01:13
|
|
|
owszem dziennikarz jest dziennikarzem,ale mĂłwiÂąc Âże ejst chrzeÂścijaninem nie moze siĂŞ tego wstydziĂŚ czy wypieraĂŚ.RĂłwnie dobrze uczeĂą mĂłgÂłby powiedzieĂŚ w szkole ejstem uczniem a nie chrzeÂścijaninem-nie bĂŞdĂŞ siĂŞ modliĂŚ,czy robiĂŚ znaku krzyÂża przechodzÂąc obok KoÂścioÂła z kolegami wracjÂącymi ze mna ze szkoÂły,to samo moÂże powiedzieĂŚ nauczyciel albo lekarz.To jaki zawĂłd wykonujemy nie moÂże nas blokowaĂŚ do mĂŞÂżnego i odwaÂżnego wyznawania naszej wiary.KaÂżdy zawĂłd rzÂądzi siĂŞ swoimi prawami i sÂą sytuacje,w ktĂłrych musimy postÂąpiĂŚ w taki czy inny sposĂłb,ale nie moÂżemy baĂŚ siĂŞ przyznaĂŚ do Chrystusa,bo kiedy tego nie robimy i udajemy,Âże tak na prawdĂŞ nie jesteÂśmy chrzeÂścijanami tylko dlatego,bo inni tak robiÂą stajemy siĂŞ osobami wydajacymi go na krzyÂż.Wiara zobowiÂązuje nas do czegoÂś pomimo zawodu,ktĂłry tak na prawdĂŞ sami wybraliÂśmy dla siebie w Âżyciu |
_________________ Nie daj siĂŞ zwyciĂŞÂżyĂŚ zÂłu,
ale zÂło dobrem zwyciĂŞÂżaj! |
|
|
|
 |
Antje [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-11-21, 02:16
|
|
|
Akurat opowiedziaÂłaÂś o aspektach prywatnych w Âżyciu zawodowym. Ja mĂłwiĂŞ o aspektach stricte zawodowych. Poza tym sÂą zawody, w ktĂłrych czÂłowiek powinien zapomnieĂŚ o swoich przekonaniach i wyznaniu. Na przykÂład ludzie tworzÂący prawo. Nie chciaÂłabym, aby prawo, ktĂłremu bĂŞdĂŞ musiaÂła siĂŞ podporzÂądkowaĂŚ i co najwaÂżniejsze, do ktĂłrego przestrzegania zobowiÂązani sÂą wszyscy obywatele, bez wzglĂŞdu na przekonania i ÂświatopoglÂąd, ustanawiali ludzie wedÂług wÂłasnej hierarchii wartoÂści a nie w oparciu o konstytucjĂŞ i dobro kraju i spoÂłeczeĂąstwa. Poza tym, jak juÂż wczeÂśniej Âłaskawa byÂłam zaznaczyĂŚ, mĂłwiĂŞ tutaj tylko o aspektach zawodowych, a w nich liczy siĂŞ tylko mĂłj zawĂłd, nie przekonania. Lekarz ma leczyĂŚ, dziennikarz przekazywaĂŚ informacje, prowokowaĂŚ ludzi do ich udzielania itp, nauczyciel ma nauczaĂŚ. Nie ma tam miejsca na filozoficzno-teologiczne rozwaÂżania. |
|
|
|
 |
Antje [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-11-21, 02:18
|
|
|
Poza tym zupeÂłnie bez sensu jest to co napisaÂłaÂś. W jaki sposĂłb zawĂłd miaÂłby czÂłowiekowi przeszkadzaĂŚ w przeÂżegnaniu siĂŞ czy pomodleniu? Bez sensu. PrzeszkadzaĂŚ moÂże wstyd bÂądÂź chĂŞĂŚ przynaleÂżnoÂści a to nie ma nic wspĂłlnego z zawodami. |
|
|
|
 |
Ks. Krzysztof
Wiek: 44 Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 108
|
Wysłany: 2009-11-21, 14:14
|
|
|
Lekarz ma leczyÌ - TAK - z tym ¿e mo¿e to robiÌ w ró¿ny sposób mo¿e kogoœ nak³aniaÌ do aborcji, mo¿e poronione dziecko traktowaÌ jak "odpad biologiczny" i nie chcieÌ wydaÌ cia³a aby rodzice mogli Go w spokoju pogrzebaÌ - mo¿e,
Dziennikarz przekazywaÌ informacje - TAK - ale mo¿e te informacje ³¹czyÌ tak ¿e wychodzi co innego np. ostatnie œw. Wielkanocne, info na pewnej stacji, dziœ œwiêta wielkanocne ale na osiedlu tym i tym w W-wie nie chcê koœcio³a, Papie¿ BXVI w Czechach - co o tym? niewiele ale za to chyba 7 minutowy reporta¿ o tym ¿e w Pradze na Mszy by³o zaledwie 120 osób - czy to zbieg okolicznoœci po³¹czenie tych info?, raczej nie, to zamyœlone dzia³anie, albo jak Pan Lis prowadzi program i z jego zachowania, podejœcia i komentarzy wyraŸnie odczytuje siê jego stronniczoœÌ. Mo¿na byÌ dziennikarzem który podaje suche wiadomoœci i przeciw tym nic nie mam, jednak jeœli za tymi wiadomoœciami kryje siê jeszcze drugie dno to coœ nie tak - Prawda?
Nauczyciel ma uczyÌ - mia³em nauczyciela historii, który o Jezusie mówi³: "by³ taki goœÌ który potrafi³ sztuczki i zasn¹³ a jak siê obudzi³ to pomyleùcy uznali ¿e zmartwychwsta³ i od tej pory od niego liczy siê czas". Mo¿na uczyÌ i uczyÌ! Albo jak dzieciom wpaja siê "œwiêto" halloween a o Bo¿ym Narodzeniu mówi gwiazdka. Pytanie czego siê uczy i jak siê te wiadomoœci podaje.
Powtarzam, moje pytanie brzmi czy potrafimy tak na forum publicznym przy innych ludziach przyznaĂŚ siĂŞ do tego Âże jesteÂśmy wierzÂący - przecieÂż tego pragnie Chrystus: "Do kaÂżdego wiĂŞc, ktĂłry siĂŞ przyzna do Mnie przed ludÂźmi, przyznam siĂŞ i Ja przed moim Ojcem, ktĂłry jest w niebie. Lecz kto siĂŞ Mnie zaprze przed ludÂźmi, tego zaprĂŞ siĂŞ i Ja przed moim Ojcem, ktĂłry jest w niebie" (Mt 10, 32-33). |
|
|
|
 |
Antje [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-11-22, 10:55
|
|
|
Jeszcze raz powtórzê. Ludzie w pracy powinni myœleÌ tylko zawodowo (no, jest kilka wyj¹tków). Tak wiêc lekarz traktuj¹cy p³ody jak odpady miesza te dwa œwiaty. Powinien postêpowaÌ tak jak nakazuje prawo, a prawo jest jasne. Co do aborcji. Lekarz nie powinien do niczego nak³aniaÌ, on powinien przedstawiaÌ warianty, powiedzieÌ co by by³o najlepsze bior¹c pod uwagê tylko i wy³¹cznie zdrowie, a decyzjê podejmujemy sami.
I znowu wszystko przez to, ¿e spl¹tuj¹ siê ze sob¹ dwa ró¿ne l¹dy.
Co do dziennikarza. SÂą dziaÂły publicystyki, w ktĂłrych dziennikarz wrĂŞcz musi byĂŚ stronniczy bo tak one funkcjonujÂą.
Co do podanych przez ksiĂŞdza informacji, nie widzĂŞ w czegoÂś spiskowego czy niewÂłaÂściwego.
W Czechach komunizm swoje zrobi³. WiêkszoœÌ Czechów to ateiœci, wiêc w kontekœcie wizyty BXVI zrobiono reporta¿. Poza tym ³¹czenie to z tym, ¿e ktoœ tam gdzieœ tam nie chce koœcio³a to te¿ normalna rzecz. Bardzo czêsto ³¹czy siê ró¿ne informacje w jednej dziedzinie. Np. lekarz podejrzany o ³apówkarstwo zosta³ zamkniêty i obok zaraz pojawia siê info o sytuacji NFZ i zaufaniu spo³eczeùstwa do lekarzy.
Szczerze powiem, ¿e te pos¹dzenia czêœci katolików, a s¹ one no, smutn¹ rzeczywistoœci¹, o jakiœ spisek, przywo³uj¹c klasyka - "uk³ad", jakieœ celowe wirowanie informacjami jest solidnie przesadzone. Pewnie, ¿e jest jakaœ tam czêœÌ dziennikarzy, która pewnie swoj¹ pracê do tego typu rozgrywek wykorzystuje. Ale nie popadajmy w paranojê.
Programy takie jak Lisa musz¹ przesi¹kaÌ pewnymi tezami. Inaczej rozmowa by³aby by niemrawa i niewiele da³oby siê wyci¹gn¹Ì z goœcia programu. ¯eby by³a jasnoœÌ. Nie zawsze osobiste przekonania dziennikarza s¹ odzwierciedlone w programie. On ma prowokowaÌ do odpowiedzi, poruszaÌ ró¿ne punkty widzenia, czasami wstrz¹saÌ aby odpowiednio wyczerpaÌ temat.
No i znowu. Nauczyciel przedstawi³ swój punkt widzenia, czego nie powinien robiÌ. Ksi¹dz siê wzburzy³ jako osoba wierz¹ca, ale za³o¿ê siê, ¿e gdyby ta sama osoba przedstawi³a Jezusa na lekcji HISTORII jako jedynego zbawiciela, mi³oœÌ nieskoùczon¹ i jedyn¹ drogê ¿ycia, ksi¹dz by nawet nie pomyœla³, ¿e jest w tym coœ nagannego, tylko z tego wzglêdu, ze zgadza³ by siê ksi¹dz z tymi pogl¹dami. Dlatego uwa¿am, ¿e ³¹cznie przekonaù w zawodach, które tego nie wymagaj¹, jest naganne, bez wzglêdu na to jakie to przekonania. Mówi ksi¹dz nieœÌ Jezusa wœród ludzi w ró¿nych dziedzinach ¿ycia, ale wystarczy, ¿e ktoœ niesie swoje pogl¹dy, z którymi siê ksi¹dz nie zgadza i ta sama sytuacja jest ju¿ niew³aœciwa.
Nie wiem czy ludzie potrafiÂą gÂłosiĂŚ naukĂŞ Chrystusa, wiem, Âże nie w kaÂżdej sytuacji powinni. I wiem, Âże nawet w sytuacjach, ktĂłre ku temu sprzyjajÂą robiÂą to w sposĂłb nie raz dla mnie obrzydliwy, nachalny, nieznoszÂący sprzeciwu, nienaleÂżny.
BĂłg daÂł nam wolnÂą wolĂŞ, wiĂŞc nie ograniczajmy jej innym ludziom. |
|
|
|
 |
Stefan

Wiek: 74 Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 259 Skąd: KoÂźle
|
Wysłany: 2009-11-22, 13:03
|
|
|
Antje, moÂże czĂŞÂściowÂą odpowiedziÂą bĂŞdzie artykuÂł „Gwiazdy ÂświĂŞcÂą przykÂładem?” w „Przewodniku Katolickim” nr 47/2009.
(http://www.przk.pl/nr/wiara_i_kosciol/gwiazdy_swieca_przykladem.html)
Oto znamienny fragment :
„- Znam przykÂład dziennikarza bardzo katolickiego, ktĂłry nie mĂłwiÂł o swojej wierze, bo baÂł siĂŞ zaszufladkowania, przypiĂŞcia mu Âłatki katola – mĂłwi autor „SÂłownika jĂŞzyka boskiego”, ks. Kazimierz Sowa.”
Nie zawsze moÂżna gÂłosiĂŚ naukĂŞ Chrystusa, ale zawsze trzeba dawaĂŚ Âświadectwo wiary.
Wolna wola jest darem Boga, ktĂłry czÂłowiek moÂże spoÂżytkowaĂŚ dobrze albo Âźle.
ÂŚw. Augustyn stwierdza, Âże powodem wszelkiego zÂła na Âświecie jest nieograniczona wolna wola ludzka. Grzech zaÂś jest konsekwencjÂą wyboru wolnej woli.
|
_________________
 |
|
|
|
 |
gregorek
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 70
|
Wysłany: 2009-11-22, 23:32
|
|
|
O mediach jest jedno z kazaù bp.Tihamer Toth'a z roku 1934 pt."Biada œwiatu dla zgorszenia" ( http://www.omp.lublin.pl/...or=5&artykul=16 ).I to w³aœciwie mog³oby wystarczyÌ ,ale dobrze bêdzie zwróciÌ uwagê na inny jeszcze fakt.Zdecydowana wiêkszoœc tytu³ów prasowych ,stacji telewizyjnych itd. nale¿y do ¯ydów i trzeba by byÌ wybitnym naiwniakiem ,¿eby wierzyÌ ,¿e "merdia" te bêd¹ krzewi³y œwiatopogl¹d katolicki.Ma³o tego - na wszystkich uniwersytetach ( w tym oczywiœcie na wydzia³ach dziennikarstwa ) równie¿ wielu ich spotkamy.
Stan wojny z Rzymsko-Apostolskim KoÂścioÂłem Katolickim mamy zresztÂą we wszystkich dziedzinach Âżycia ( nie tylko spoÂłecznego ) , od polityki poczÂąwszy , a na kaÂżdym z nas skoĂączywszy.Nawet nauka przestaÂła istnieĂŚ ,a obrĂłciÂła siĂŞ przeciw poznawaniu dzieÂł Boga ,za to wykorzystuje siĂŞ jÂą przeciwko Bogu i ,oczywiÂście czÂłowiekowi.Przeciwko Prawu Naturalnemu ,jakie nam BĂłg daÂł.
To równie¿ wszelkiej maœci 'socjologowie' ,'psychologowie' itd.,maj¹ dziœ decyduj¹cy g³os o tym co jest "dobre".Przypomnijmy wiêc ,¿e za tzw."ojca socjologi" uwa¿a siê cz³owieka o ksywie Karol Marks (prawdziwe nazwisko :Moj¿esz Mordechaj Marx Levy - w m³odoœci zagorza³y satanista ).I to w³aœnie socjologowie promuj¹ nowy rodzaj spo³eczeùstwa opartego na rozdzieleniu religii od wszelikich innych aspektów ¿ycia.Udaje im siê to ,czego efektem jest np.pogl¹d p.Antje na temat ¿ycia zawodowego i religijnego.A to jest sprzecznoœÌ!A my ,Katolicy , w sprzecznoœci ¿yÌ nie mo¿emy.Od Pana Jezusa Chrystusa dostaliœmy doskona³a i spójn¹ naukê i jej mamy siê trzymaÌ zawsze i w ka¿dej sytuacji.Bo co ja powiem Bogu na S¹dzie Ostatecznym...?¯e modli³em siê przecie¿ w domu i do Koœcio³a chodzi³em regularnie ,ale w pracy by³em poganinem ,bo " Twoje Królestwo ,o które modlê siê wiele razy dziennie ,i owszem niech przyjdzie,ale tylko pod strzechy domów jako jakiœ folklor, bo gdzie indziej jest zbêdne?"Znam wyrok jaki mnie czeka w takiej sytuacji.Wyrok na wieki...bez odwo³ania.Bo jeœli nie chcê wszêdzie i w 100% Królestwa Bo¿ego ,to wyœl¹ mnie tam gdzie go nie ma!!!
B¹dŸmy konsekwentni zw³aszcza wtedy , gdy zwracamy siê do Boga.Jeœli wiêc prosimy w Modlitwie Paùskiej : "...przyjdŸ Królestwo Twoje ,b¹dŸ wola Twoja jako w Niebie ,tak i na Ziemi" ,to tego mamy pragn¹Ì i krzewiÌ gdzie siê da.Jeœli nie ,to dajmy sobie spokój z t¹ Modlitw¹...i z religi¹ Katolick¹.Teraz mog¹ zabrzmieÌ g³osy ,¿e przecie¿ mamy "demokracjê" i musimy siê liczyÌ ze zdaniem "innych" ( choÌ akurat jest odwrotnie - to my ulegamy jakimœ heretyckim mniejszoœciom ) ,i ¿e jest to niby jedyny ustrój sprawiedliwoœci spo³ecznej.Czy¿by?No a w Raju ...czy panowa³a "demokracja"?W¹tpie ,choÌ za ma³o ludzi tam by³o ¿eby to stwierdziÌ ,ale jeden akt sprzeciwu wobec Woli Boga wystarczy³ ..i mamy to co mamy.No a w Niebie?Czy bedzie "demokracja"?Na pewno nie .Tego jestem pewien ,bo wiem ,¿e tam bêdzie Król i odpowiednia hierarchia.W XII wieku œw.Tomasz z Akwinu pisa³ o ró¿nych ludzkich systemach politycznych (gdzieœ na forum wklei³em link ) , i twierdzi³ ,¿e demokracja jest dewiacj¹ republiki i jest to napodlejszy z ustrojów politycznych ziemskich.
Jeœli wiêc mamy budowaÌ tu na Ziemi spo³eczeùstwo Katolickie - a tak w³aœnie jest - to ¿yjmy Wiar¹ w ka¿dej chwili i nieœmy J¹ wszêdzie ze sob¹.Piêtnujmy wrogie Chrystusowi media i nie kupujmy ich przynajmniej.A z ambon niech siê leje prawdziwa Nauka Katolicka odwa¿nie i wy ,Ksiê¿a nie bójcie siê mówiÌ Prawde ,bo po to jesteœcie Ksiê¿mi Chrystusa!Ju¿ za ¿ycia macie miejsce w hierarchii Niebieskiej ,ale z drugiej strony - nie bêdzie dla Was litoœci jeœli sprzeniewierzycie t¹ godnoœÌ.Podobno Piek³o jest wybrukowane g³owami Kap³anów Katolickich...
No i sÂłowko do Ks.Krzysztofa...niech Ksiadz nie pyta co myÂślimy o tym czy owym ,tylko niech nam powie co mamy myÂśleĂŚ ,by ÂżyĂŚ w zgodzie z Prawem Boga. |
_________________ Deus, tu conversus vivificabis nos...
gregorek
 |
|
|
|
 |
|
|