Forum Parafialne

szatan · Wiek: 32 Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 29

Cytat:

ZniszczyĂŚ heretykĂłw

Wszystko zaczĂŞÂło siĂŞ w Pirenejach, w poÂłudniowo-zachodniej Francji, w czasach, kiedy KoÂściĂłÂł katolicki ogÂłosiÂł sam siebie jedynym straÂżnikiem wiary. To tutaj narodziÂła siĂŞ herezja, ktĂłrÂą papieÂż zdecydowaÂł siĂŞ wykorzeniĂŚ posyÂłajÂąc inkwizytorĂłw... RozpoczÂąÂł siĂŞ wĂłwczas mroczny i brutalny okres dziaÂłalnoÂści KoÂścioÂła.

http://portalwiedzy.onet....,odtwarzaj.html

Zapraszam do obejrzenia - robi wraÂżenie.

Stefan · Wysłany: 2009-01-11, 12:09

Jeszcze inne robi wraÂżenie, jak wczeÂśniej poczyta siĂŞ o inkwizycji, o Katarach i Waldensach, o inkwizycji hiszpaĂąskiej, o wielu sprawach z tym zwiÂązanych.

Np. Bardzo czĂŞsto pomija siĂŞ fakt, Âże wiĂŞkszoÂśĂŚ inkwizycyjnych wyrokĂłw Âśmierci wydawali protestanci.
ZaÂś sÂławetna Inkwizycja HiszpaĂąska dziaÂłaÂła w faktycznym oderwaniu od KoÂścioÂła, jako narzĂŞdzie terroru paĂąstwowego.

Polecam publikacje :
"Obrona ÂŚwiĂŞtej Inkwizycji" autor Roman Konik
„Prawdziwa historia inkwizycji” autor Cammilleri Rino

MoÂżna skorzystaĂŚ m.in. ze stron :
http://www.opoka.org.pl/b...inkwizycja.html
http://www.polonica.net/Inkwizycja.htm
http://dryjanski.salon24.pl/69840.html
http://www.swiech.net/index.php?str=36
http://adonai.pl/historia/?id=5

AnioÂłymous · Wiek: 34 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 29

Stefanie ale podaj coÂś nad czym pracowali historycy, a nie znowu zasÂłaniasz siĂŞ tylko typowo katolickimi stronami...

filmy podane przez twĂłrce tematu sÂą na podstawie tajnych archiwĂłw koÂścioÂła ktĂłry dopuÂściÂł do ich czĂŞÂści dziennikarzy. No i niestety bum.

Wszystko na jaw wyszÂło ;D

Stefan · Wysłany: 2009-01-12, 10:44

„AnioÂłymous”

To ty doÂłÂączyÂłeÂś do dyskusji i to ty udowodnij naukowymi opracowaniami historykĂłw, Âże podane przeze mnie publikacje i opracowania sÂą nieprawdziwe. To szczyt lenistwa, czekaĂŚ aÂż ktoÂś zrobi to za ciebie i podsunie pod nos gotowe materiaÂły. Tym bardziej, Âże jakiekolwiek podane ÂźrĂłdÂła wiedzy bĂŞdÂą zawsze dla ciebie prokatolickie.
Dla mnie Onet (z grupy ITI) jest tylko polskojĂŞzycznym portalem, tak jak zresztÂą i inne spĂłÂłki tej grupy kapitaÂłowej. Na pewno nie jest jakimkolwiek wyznacznikiem moich poglÂądĂłw. Za to znani sÂą z krĂŞtactwa informacyjnego.

Ty znowu manipulujesz informacjÂą. W filmie jest podany rok 1998, w ktĂłrym papieÂż Jan PaweÂł II odtajniÂł watykaĂąskie archiwa inkwizycji. I nie ma Âżadnej informacji o powstaniu 15 odcinkĂłw tego filmu (a nawet ktĂłregokolwiek pojedynczego) na podstawie tych archiwĂłw.
Tak siĂŞ spieszyÂłeÂś z napisaniem kÂłamstwa, Âże twoja wypowiedÂź dotyczÂąca filmu jest pozbawiona sensu.

szatan · Wiek: 32 Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 29

Stefan · Wysłany: 2009-01-13, 09:10

PisaÂłem do „AnioÂłymousa”, odpowiada mi „szatan”. WyglÂąda wiĂŞc na to, Âże to jedna i ta sama osoba pod dwoma nickami.
W Âświecie dorosÂłych te sÂłowa nie sÂą mocne, wyraÂżajÂą jedynie, opartÂą na faktach, opiniĂŞ piszÂącego.
W Âświecie dzieci mogÂą to byĂŚ mocne sÂłowa.
W socjologii i psychologii spoÂłecznej pod pojĂŞciem manipulacja rozumiany jest specyficzny rodzaj sterowania ludzkim zachowaniem.

JeÂżeli tyle miaÂłeÂś do napisania w sprawie inkwizycji, to gratulujĂŞ wiedzy. MyÂślaÂłem, Âże przynajmniej rozszerzysz wklejenie filmu jakimiÂś swoimi przemyÂśleniami.

AnioÂłymous · Wiek: 34 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 29

w poprzednim temacie wszystkie pytania kierowaÂłem do ksiĂŞdza odpowiadaÂł mi Stefan ;/... wyglÂąda na to Âże Stefan i ksiÂądz to ta sama osoba...
:mrgreen:

pÂłytkie rozumowanie...
ja juÂż siĂŞ tutaj nie wypowiadam... poziom przytaczanych przez was argumentĂłw i cytatĂłw z "katolickich przewodnikĂłw po Âżyciu" poprostu tylko objawiÂł mĂłj brak wiedzy jako 17 letniego... baaaa juÂż 18-nasto prawie trola i laika... przepraszam Âże siĂŞ wtrÂącaÂłem z mojej strony to jest juÂż koniec dyskusji... bo naprawde o wiele lepiej siĂŞ rozmawia z ludÂźmi ktĂłrzy majÂą troche mÂłodsze i prĂŞÂżniejsze umysÂły... i widzÂą co siĂŞ dzieje ;D...
pozdrawiam i Âżycze jak najmniej takich ludzi jak ja w koÂściele... bo dÂługo nie postoicie...

Cytat:

Za to znani sÂą z krĂŞtactwa informacyjnego.

Stefanie podaj mi portal ktĂłry nie jest z tego znany?
opoka.org.pl?...

bo ja polecam http://www.teletubis.pl/

Stefan · Wysłany: 2009-01-17, 08:46

„AnioÂłymous”,
jeszcze na koniec pozwalasz sobie na uszczypliwoÂści. Z podania przez ciebie linku strony nasuwa siĂŞ powiedzenie : Jaki „AnioÂłymous” taka strona.
W poprzednim temacie wÂłÂączyÂłeÂś siĂŞ do dyskusji (anioÂłymous GoÂśĂŚ , WysÂłany: 2008-12-27, 20:54), kiedy jeszcze nie byÂło postĂłw ks. Krzysztofa, a moje byÂły dwa. PÂłytka twoja dygresja !!!
Ty po swojemu zadawaÂłeÂś pytania, sam sobie na nie udzielaÂłeÂś odpowiedzi, dyskutujÂących traktujÂąc jako konieczne zÂło na forum. MieliÂśmy ci potakiwaĂŚ, bo znalazÂł siĂŞ „nawiedzony”, ktĂłry chce pouczaĂŚ wszystkich ?
Z gĂłry zaÂłoÂżyÂłeÂś, Âże dyskutujÂący nic nie wiedzÂą, naleÂży wiĂŞc ich oÂświeciĂŚ i narzuciĂŚ im swĂłj punkt widzenia. Na nasze argumenty oparte na cytatach z Pisma ÂŚwiĂŞtego juÂż nie odpowiadaÂłeÂś, bo ktoÂś twojÂą niewiedzĂŞ pokazaÂł.
O twoim czytaniu, rozumieniu i interpretacji Biblii jakÂże trafne sÂą poniÂższe sÂłowa :
„Galileusz (Galileo Galilei) uwaÂżaÂł, Âże sprzecznoÂśĂŚ zachodzi jedynie miĂŞdzy naukÂą a jawnie bÂłĂŞdnÂą interpretacjÂą Biblii.
W liÂście do swego ucznia napisaÂł : „ChoĂŚ Pismo ÂŚwiĂŞte nie moÂże siĂŞ myliĂŚ, moÂże siĂŞ myliĂŚ - i to na wiele sposobĂłw - ten, kto je interpretuje i komentuje. Bardzo powaÂżnym i czĂŞsto popeÂłnianym bÂłĂŞdem jest poprzestawanie na dosÂłownym rozumieniu sensu”. KaÂżdy rozsÂądny badacz Biblii niewÂątpliwie siĂŞ z tym zgodzi.”

„…troche mÂłodsze i prĂŞÂżniejsze umysÂły” poznajĂŞ codziennie na staÂżach absolwenckich. I uwierz, za wiĂŞkszoÂśĂŚ z nich ich rodzice i nauczyciele powinni siĂŞ wstydziĂŚ.

AnioÂłymous · Wiek: 34 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 29

Stefanie... to jest twoje zdanie... wiele moich kolegĂłw i koleÂżanek przeczytaÂło poprzedni temat... i chce ci powiedzieĂŚ Âże majÂą troche inne zdanie niÂż ty... a mi wÂłaÂśnie o to chodziÂło, Âżeby mÂłodzi zauwaÂżyli Âże coÂś jest nie tak ;D... ty moÂżesz dalej Âślepo wierzyĂŚ...
bo jest niestety niewiele osĂłb w twoim wieku ktĂłre chcÂą coÂś zauwaÂżyĂŚ i przyznaĂŚ siĂŞ do bÂłĂŞdĂłw, wiĂŞkszoÂśĂŚ nie chce tak jak ty ;D

AnioÂłymous · Wiek: 34 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 29

a wÂłaÂśnie? dlaczego uwaÂżacie Âże tylko wiara katolicka i jej badacze majÂą prawo interpretowaĂŚ Biblie? Wszyscy badacze, kaÂżdej innej denominacji wytykajÂą wam te same bÂłĂŞdy ;D... ale to tylko wy ich nie widzicie, jednak rozumiem was, bo przez te bÂłĂŞdy legÂłaby caÂła wasza religia...
jakÂże smutne ;D... ale nie dla mnie ;p

Antje · Wysłany: 2009-01-19, 17:16

MĂłwisz, Âże nie dostrzegany (mam przez to rozumie, Âże chodzi Ci o wszystkich katolikĂłw) "wytykanych" przez was "bÂłĂŞdĂłw" (heh), a wÂłaÂściwie to nie chcemy dostrzec, bo przez to padÂłaby nasza wiara. I tu siĂŞ mylisz. PadÂłyby, byĂŚ moÂże, jakieÂś zaÂłoÂżenia historyczne, tezy, moÂże jakaÂś wizja, ale nie WIARA. Bo ona wÂłaÂśnie na tym polega. By wierzyĂŚ mimo przeciwnoÂści i wÂątpliwoÂści. I to jest wÂłaÂśnie ta siÂła - ufnoÂśĂŚ. Ale Ty tego nie zrozumiesz. Nie dlatego, Âże jesteÂś niewierzÂący, ale dlatego, Âże myÂślisz niezwykle wÂąsko, ciasno, w ograniczony sposĂłb. Nie szukasz wyjaÂśnienia, odpowiadasz tylko na te wÂątki, ktĂłre w mniej lub bardziej chamski sposĂłb moÂżesz odeprzeĂŚ.
Poza tym, po co ta wojna. Po Âśmierci wszyscy siĂŞ przekonamy. A wiara daje tylko siÂłĂŞ, nigdy nie ciÂągnie w dĂłÂł - wiĂŞc skÂąd taki sprzeciw...?

Stefan · Wysłany: 2009-01-19, 17:58

„AnioÂłymous”, to twoja wiara jest Âślepa.

Ja wierzĂŞ z przekonania, z wewnĂŞtrznej potrzeby. To nie sÂą bÂłĂŞdy, to sposĂłb pojmowania. Ja takÂże mogĂŞ stwierdziĂŚ, Âże to ty Âźle patrzysz na zagadnienia wiary i Âźle je pojmujesz.
To raczej wy mÂłodzi bÂłÂądzicie, szukacie, popeÂłniacie bÂłĂŞdy. A kiedyÂś podziĂŞkujecie swoim rodzicom i nauczycielom, Âże nie potrafili nakierowaĂŚ was na przyjĂŞcie i pojmowanie wiary. Tylko, Âże wtedy moÂże juÂż byĂŚ za pĂłÂźno.
A jeÂśli okaÂże siĂŞ, Âże BĂłg naprawdĂŞ jest, to co?
A jeÂśli prawdÂą jest, Âże Jezus Chrystus przyszedÂł na Âświat, aby nas zbawiĂŚ, to co ?
A jeÂśli okaÂże siĂŞ, Âże TrĂłjca ÂŚwiĂŞta istnieje naprawdĂŞ, to co ?
A jeÂżeli prawdÂą jest, Âże wstawiennictwo NajÂświĂŞtszej Marii Panny pomaga nam w przebÂłaganiu za grzechy nasze, to co ?
A jeÂżeli okaÂże siĂŞ, Âże to ty zbÂłÂądziÂłeÂś, to co ?
Tych pytaĂą moÂżna postawiĂŚ wiele, ale ty na nie umiesz udzieliĂŚ odpowiedzi, bo nie wierzysz.
Ja takich problemĂłw z odpowiedziÂą nie mam, bo ja wierzĂŞ.

Oby tylko Pan uÂżyczyÂł ci roztropnoÂści i rozsÂądku (1 Krn 22,12).

Czy to ty napisaÂłeÂś : „…ja juÂż siĂŞ tutaj nie wypowiadam…” ?

Ps. Jak uÂżywasz sÂłĂłw dla ciebie niezrozumiaÂłych, to wczeÂśniej zaglÂądnij do sÂłownika : „…Wszyscy badacze, kaÂżdej innej denominacji wytykajÂą wam te same bÂłĂŞdy…”.
Denominacja – reforma pieniĂŞÂżna, polegajÂąca na zastÂąpieniu dotychczasowej waluty narodowej nowÂą, bez ingerencji w kurs walutowy.

AnioÂłymous · Wiek: 34 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 29

Cytat:

„AnioÂłymous”, to twoja wiara jest Âślepa.

Cytat:

Tych pytaĂą moÂżna postawiĂŚ wiele, ale ty na nie umiesz udzieliĂŚ odpowiedzi, bo nie wierzysz.
Ja takich problemĂłw z odpowiedziÂą nie mam, bo ja wierzĂŞ.

Piszesz u gĂłry Âże moja wiara jest Âślepa? a pĂłÂźniej ze nie wierze... co ty moÂżesz o tym wiedzieĂŚ? :)

Cytat:

Ja takÂże mogĂŞ stwierdziĂŚ, Âże to ty Âźle patrzysz na zagadnienia wiary i Âźle je pojmujesz.

Nie moÂżesz bo nie jesteÂś "uczonym w piÂśmie" kapÂłanem koÂścioÂła katolickiego... sam to powiedziaÂłeÂś...
na szczĂŞÂście jest tysiÂące badaczy ktĂłrzy swojÂą wiedzÂą bijÂą katolickich uczonych na Âłeb ;p... bo kaÂżdego ksiĂŞdza ktĂłrego zapytam to kompletnie nic albo maÂło na temat Biblii wie...

Cytat:

To raczej wy mÂłodzi bÂłÂądzicie, szukacie, popeÂłniacie bÂłĂŞdy.

Dobrze Âże napisaÂłeÂś "raczej".

Cytat:

A jeÂśli okaÂże siĂŞ, Âże BĂłg naprawdĂŞ jest, to co?
A jeÂśli prawdÂą jest, Âże Jezus Chrystus przyszedÂł na Âświat, aby nas zbawiĂŚ, to co ?
A jeÂśli okaÂże siĂŞ, Âże TrĂłjca ÂŚwiĂŞta istnieje naprawdĂŞ, to co ?
A jeÂżeli prawdÂą jest, Âże wstawiennictwo NajÂświĂŞtszej Marii Panny pomaga nam w przebÂłaganiu za grzechy nasze, to co ?
A jeÂżeli okaÂże siĂŞ, Âże to ty zbÂłÂądziÂłeÂś, to co ?
Tych pytaĂą moÂżna postawiĂŚ wiele, ale ty na nie umiesz udzieliĂŚ odpowiedzi, bo nie wierzysz.
Ja takich problemĂłw z odpowiedziÂą nie mam, bo ja wierzĂŞ.

1.Tak
2.Tak
3.Nie
4.Nie wypowiadam siĂŞ
5.Ja czytam... a kto "czyta" nie bÂłÂądzi :D..

Jak widzisz umiem udzieliĂŚ odpowiedÂź!

Cytat:

Ps. Jak uÂżywasz sÂłĂłw dla ciebie niezrozumiaÂłych, to wczeÂśniej zaglÂądnij do sÂłownika : „…Wszyscy badacze, kaÂżdej innej denominacji wytykajÂą wam te same bÂłĂŞdy…”.
Denominacja – reforma pieniĂŞÂżna, polegajÂąca na zastÂąpieniu dotychczasowej waluty narodowej nowÂą, bez ingerencji w kurs walutowy.

PojĂŞĂŚ nie znamy Stefanie ?... myÂślaÂłem Âże majÂąc tyle lat nie szuka siĂŞ juÂż po Wikipedii tylko ma siĂŞ to w gÂłowie
Denominacja- inne ugrupowanie religijne...

http://www.tomex.kom.pl/i...ord=denominacja

Cytat:

Czy to ty napisaÂłeÂś : „…ja juÂż siĂŞ tutaj nie wypowiadam…” ?

CzytajÂąc takie wypowiedzi dochodzĂŞ po raz kolejny do wniosku Âże powinienem juÂż przestaĂŚ siĂŞ udzielaĂŚ ;D...

Stefan · Wysłany: 2009-01-20, 09:04

Udzielasz odpowiedzi nie znajÂąc prawdy : Ja jestem droga i prawda, i Âżywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie. (Jan. 14:6) .

JesteÂś zbyt pewny siebie, a nie czytasz uwaÂżnie moich sÂłĂłw. Na zadane przeze mnie pytania nie moÂżna odpowiedzieĂŚ „tak”, „nie”, „nie wiem”. To nie jest ankieta.
A jeÂśli siĂŞ okaÂże, Âże ………, to co ?

Nie wiedziaÂłem, Âże ty jesteÂś „uczonym w piÂśmie”, bo napisaÂłeÂś do mnie : „…ty moÂżesz dalej Âślepo wierzyĂŚ... bo jest niestety niewiele osĂłb w twoim wieku ktĂłre chcÂą coÂś zauwaÂżyĂŚ i przyznaĂŚ siĂŞ do bÂłĂŞdĂłw, wiĂŞkszoÂśĂŚ nie chce tak jak ty …”.
Kto ci daÂł prawo do oceniania mojej wiary, moich przekonaĂą ? To ty moÂżesz pouczaĂŚ, a ciebie juÂż nie moÂżna ?
NapisaÂłeÂś : „…5.Ja czytam... a kto "czyta" nie bÂłÂądzi…”. Ale trzeba jeszcze speÂłniĂŚ i drugi warunek. RozumieĂŚ to, co siĂŞ przeczytaÂło, a nie myÂśleĂŚ, Âże siĂŞ rozumie.

JakoÂś dziwnie pominÂąÂłeÂś myÂśl Galileusza. Jest jednak prawdÂą, Âże jest on doskonaÂłym pretekstem na opluwanie KoÂścioÂła, a niewygodny i przemilczany, gdy mĂłwi o PiÂśmie ÂŚwiĂŞtym i wierze.

U wiĂŞkszoÂści ludzi niewiara w jedno zasadza siĂŞ na Âślepej wierze w co innego.
(Georg Christoph Lichtenberg)

PojĂŞcia znamy, co udowodniÂłem nie jednokrotnie. Denominacja wg „SÂłownika wyrazĂłw obcych” :
2. rel.
a) w USA: kaÂżde zorganizowane wyznanie chrzeÂścijaĂąskie,
b) w Europie Zachodniej, zwÂłaszcza w W. Brytanii: grupa religijna, ktĂłra oddzieliÂła siĂŞ od macierzystego KoÂścioÂła paĂąstwowego. (sprawdÂź sobie, co to jest koÂściĂłÂł paĂąstwowy)
PĂłki co jesteÂśmy w Polsce i uÂżywamy okreÂśleĂą w jĂŞzyku polskim (inny koÂściĂłÂł chrzeÂścijaĂąski, bo nie interesujÂą mnie, co na temat Pisma ÂŚwiĂŞtego mĂłwiÂą sekciarze).

Kto chce zrozumieĂŚ naturĂŞ wiary religijnej, niech bĂŞdzie przygotowany na spotkanie z prostotÂą. TrudnoÂśĂŚ rozumienia nie polega bowiem na tym, Âże wiara jest zÂłoÂżona, a my proÂści, ale na tym, Âże my powikÂłani a wiara prosta. (JĂłzef StanisÂław Tischner)

gregorek · Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 70

UspokĂłjcie siĂŞ trochĂŞ ,bo ten styl "dyskusji" do niczego nie doprowadzi...GÂłĂłwnym problemem tej ,jak i poprzedniej przepychanki sÂłownej,jest interpretacja Pisma ÂŚwiĂŞtego,wiĂŞc trzeba najpierw coÂś wyjaÂśniĂŚ.Dla Katolika wiara nie jest oparta jedynie na PiÂśmie, lecz takÂże na ustnym przekazie nauki.Tu cytat z "KrĂłtki zbiĂłr zasad Âżycia chrzeÂścijaĂąskiego" Kard.Mercier'a :

"ObowiÂązkiem kaÂżdego chrzeÂścijanina jest wierzyĂŚ we wszystkie prawdy,ktĂłre BĂłg Âświatu objawiÂł.SÂą one zawarte w PiÂśmie ÂŚwiĂŞtym i Tradycji.Podaje zaÂś je wiernym,z nakazu BoÂżego ,KoÂściĂłÂł rzymskokatolicki.
Pismo ÂŚwiĂŞte zawiera sÂłowo BoÂże,spisane przez autorĂłw KsiÂąg ÂświĂŞtych pod bezpoÂśrednim natchnieniem Ducha ÂŚwiĂŞtego.(...)OprĂłcz Pisma ÂŚwiĂŞtego ,Objawienie zawiera siĂŞ jeszcze i w Tradycji.Wyraz ten oznacza tak czynnoÂśĂŚ przekazywania jakiejÂś nauki,jak i samÂą naukĂŞ przekazywanÂą.W treÂści zaÂś swej Tradycja jest tÂą czĂŞÂściÂą SÂłowa BoÂżego,ktĂłre poczÂątkowo byÂło gÂłoszone przez Chrystusa Pana i ApostoÂłĂłw ustnie,a nastĂŞpnie w Âłonie KoÂścioÂła katolickiego jest i bĂŞdzie podawane pokoleniom chrzeÂścijaĂąskim aÂż do koĂąca Âświata."

Warto zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ ,Âże znaczenie niektĂłrych przypowieÂści zawartych w Ewangeli,nie jest wyjaÂśnione przez Chrystusa na bieÂżÂąco.Nawet uczniowie Go nie rozumiejÂą ,wiĂŞc mĂłwi im ,Âże wyjaÂśni im to pĂłÂźniej.I w tym 'nierozumieniu' trwajÂą wÂłaÂściwie aÂż do momentu zesÂłania na nich Ducha ÂŚwiĂŞtego.Jest jeszcze inny fakt mĂłwiÂący o tym,Âże Pismo ÂŚwiĂŞte nie zawiera caÂłej BoÂżej Nauki, a jedynie pewne podstawy aby uwierzyĂŚ.SÂą cztery Ewangelie ,z ktĂłrych kaÂżda skÂłada siĂŞ z okoÂło 20 krĂłtkich rozdziaÂłĂłw.MoÂżna zaÂłoÂżyĂŚ (mozna tez policzyĂŚ) ,Âże w kaÂżdej z nich okoÂło 10 rozdziaÂłĂłw opisuje dziaÂłalnoÂśĂŚ (nauczanie) Pana Jezusa.To maÂło...i krĂłtko...Ale przecieÂż Chrystus przez okoÂło trzy lata przebywaÂł z uczniami bez przerwy.24 h/d!I to wtedy objaÂśniaÂł im caÂłÂą NaukĂŞ.Z tÂąd pÂłynie prosty wniosek,Âże pojĂŞcie tej Nauki nie jest dla wszystkich,a jedynie dla tych ktĂłrzy otrzymajÂą odpowiedniÂą ÂłaskĂŞ Ducha ÂŚwiĂŞtego.WspaniaÂłym tego przykÂładem jest Âśw.PaweÂł ApostoÂł,ktĂłrego przecieÂż o nieznajomoÂśĂŚ Pisma posÂądzaĂŚ nie moÂżemy ,wiedzÂąc Âże byÂł 'uczonym w PiÂśmie'.ZresztÂą nie raz Chrystus otwarcie mĂłwi ,Âże nie wszystkim jest dane zrozumienie Jego sÂłĂłw.I to ma sens,bo gdyby wszyscy na Âświecie zajmowali sie tylko 'studiowaniem pism',to pewnie dawno pomarlibyÂśmy z gÂłodu.Ale na przestrzeni wiekĂłw dostaliÂśmy od Boga ludzi,ktĂłrzy mieli dar rozumienia Pisma i Tradycji,a zwykle dziaÂło sie to w momentach jakichÂś przeÂłomĂłw historycznych,kiedy to Wiara byÂła powaÂżnie zagroÂżona.No i powstaÂła nauka o nazwie Teologia,ktĂłrej nie maja inne denominacje (uÂżyÂłes dobrego sÂłowa bo 'denominacja' oznacza rĂłwnieÂż rĂłÂżne sekty itp.),a jeÂśli nawet teraz coÂś takiego tworzÂą to ma to podstawy katolickie.
MaÂło tego!Dowolna interpretacja tekstĂłw jest bardzo powaÂżnym przestepstwem prawa BoÂżego ,o czym moÂżemy sie dowiedzieĂŚ (np), z opowieÂści o Symeonie,ktĂłry przecieÂż przez pomyÂłke zmieniÂł "tylko" jedna litere Pisma!Zajrzyjcie do prac doktorĂłw KoÂścioÂła,przeczytajcie je uwaÂżnie,a rozwiejÂą one wiele Waszych wÂątpliwoÂści.SzczegĂłlnie polecam Tomasza z Akwinu i jego "SumĂŞ TeologicznÂą" No a jeÂżeli jakieÂś wÂątpliwoÂści pozostanÂą,to w miare moich skromnych moÂżliwoÂści postaram sie je wyjaÂśniĂŚ.Niestety najwczesniej dopiero za okoÂło 6 tyg.

Negatywne nastawienie wzglĂŞdem ÂŚwiĂŞtej Inkwizycji ciÂągnie sie od czasu rewolucji antyfrankoĂąskiej.W ciÂągu tego czasu napisano mnĂłstwo "prac" o zapale,z jakim Inkwizytorzy wydawali swe wyroki,ale juÂż zapomina siĂŞ dodaĂŚ ,Âże w znakomitej wiĂŞkszoÂści byÂły to wyroki pokutne.Czyli modlitwy.Jak pamiĂŞtam ,to np.Galileusz ,za swoje herezje dostaÂł straszny wyrok odmawiania co sobote przez dwa lata dwoch PsalmĂłw,ktĂłry to wyrok Galileusz sam sobie przedÂłuzyÂł do lat siedmiu,bo potem zmarÂł.Z tym Âże nie odmawianie psalmĂłw byÂło przyczyna jego Âśmierci,a choroba :) .Owszem palono tez stosy...tylko Âże na tych stosach pÂłonĂŞÂły przewaÂżnie kukÂły skazanych grzesznikĂłw ,ktĂłrzy stali obok.Ale zdarzaÂły siĂŞ teÂż prawdziwe wyroki Âśmierci ... dla zatwardziaÂłych heretykĂłw ,ktĂłrzy pomimo rĂłÂżnych zabiegĂłw KoÂścioÂła nie tylko pozostawali w swoich herezjach,ale mieli zamiary je rozpowszechniaĂŚ.PrzykÂładem tutaj moÂże byĂŚ Jan Hus,czeski heretyk i apostata(mam wraÂżenie ,Âże jeszcze o nim porozmawiamy).CzĂŞsto zdarzaÂło sie teÂż Âże,ci biedacy ktĂłrych "ÂścigaÂła" ÂŚwiĂŞta Inkwizycja mieli rĂłwnieÂż na pieĂąku z drugÂą inkwizycjÂą,ÂświeckÂą.Zwyczajni zÂłodzieje ,oszuÂści,malweranci,faÂłszerze pieniĂŞdzy itp.Niedawno ogladaÂłem film o "biednym " Giacomo Casanova,w ktĂłrym byÂło pokazane jak to go strasznie przesladowaÂła ÂŚwiĂŞta Inkwizycja,a z Inkwizytora ktĂłry go "ÂścigaÂł" zrobiono w filmie kompletnego debila,ktĂłrego jedynym celem Âżycia byÂło zÂłapanie tego Casanovy.Tymczasem okazuje sie ,Âże wystarczy zajrzeĂŚ nawet do Vikipedi,aby przekonaĂŚ siĂŞ,Âże ÂŚwieta Inkwizycja wcale siĂŞ nim nie zajmowaÂła...za to paĂąstwowa tak, i to w rĂłÂżnych paĂąstwach,bo gdzie tylko siĂŞ pojawiÂł zaraz oszukiwaÂł,faÂłszowaÂł itp.Kilka razy siedziaÂł za dÂługi.No ale obraz "poszedÂł w Âświat"...I tak wÂłaÂśnie jest.W Âświat idÂą faÂłszywe informacje.JeÂśli tak duÂżo czytacie to zwrĂłĂŚcie uwage na autorĂłw ksiÂąÂżek,bo dziÂś czĂŞsto pisze siĂŞ ksiÂąÂżki nie po to by przekazaĂŚ wiedzĂŞ ,ale po to by "urabiaĂŚ ÂświatopoglÂąd".A od 1517 roku jest jedna gÂłĂłwna tendencja - zniszczyĂŚ wiarĂŞ katolickÂą.
Stefan podaÂł Wam dobre linki na temat ÂŚw.Inkwizycji,a od Was zaleÂży co z tym zrobicie.MoÂżecie dalej szukaĂŚ prawdy historycznej,a to trudne zadanie, bo ksiÂąÂżki z prawdÂą sÂą maÂło popularne,lub pozostaĂŚ na etapie oglÂądania filmĂłw i czytania ksiÂąÂżek produkowanych przez wrogĂłw KoÂścioÂła ,ktĂłrym na prawdzie nie zaleÂży tylko na efekcie.to na razie tyle...

Aha...warto dodaĂŚ,Âże (jak pamietam ) szeÂściu Wielikch InkwizytorĂłw zostaÂło uznanych przez KoÂściĂłÂł Katolicki za ÂświĂŞtych.