Forum Parafialne Forum Parafii pw. Âśw. Zygmunta i Âśw. Jadwigi w KĂŞdzierzynie-KoÂźlu KÂącik malkontenta - W naszej parafii denerwuje mnie... Ks. Krzysztof - 2010-06-14, 15:29 Temat postu: W naszej parafii denerwuje mnie... MuszĂŞ przyznaĂŚ Âże musiaÂłem siĂŞ siÂłowaĂŚ troszkĂŞ sam ze sobÂą aby podj¹Ì temat kultury uczestnictwa w modlitewnych spotkaniach w naszym koÂściele. BaÂłem siĂŞ troszkĂŞ reakcji jakÂą moÂże wywoÂłaĂŚ takie kazanie. DziÂś po rozmowie z kilkoma osobami usÂłyszaÂłem wiĂŞcej s³ów zrozumienie niÂż pretensji - za co dziĂŞkujĂŞ. W tym temacie zapraszam do podzielenia siĂŞ innymi spostrzeÂżeniami utrudniajÂącymi nam poboÂżne uczestnictwo we Mszy czy naboÂżeĂąstwach. figlarka - 2010-06-29, 04:27 Poprzez takie kazania ludzie uÂświadamiajÂą sobie jaki sens ma tak na prawdĂŞ kaÂżda Msza ÂŚwiĂŞta.JeÂśli czÂłowiek przychodzi na niÂą tylko po to aby popatrzeĂŚ jak to ludzie sa ubrani i co Âźle zrobiÂą ksiĂŞÂża,gdzie siĂŞ pomylÂą czy przejĂŞzyczÂą to ja pytam: Po co takie uczestnictwo,komu ono pomoÂże?Tobie,ucieszy Boga czy teÂż szatana,Âże zawÂładnÂą Twoimi myÂślami gdy one powinny oddane byĂŚ Bogu? Potem zdziwienie,Âże mÂłodzi ludzie nie chodzÂą do KoÂścioÂła,nie potrafiÂą poboÂżnie zachowaĂŚ siĂŞ na Mszy ÂŚwiĂŞtej,a skÂąd maja to umieĂŚ skoro starsi nie potrafiÂą byĂŚ dla nich przykÂładem kiedy to np.kobieta na roratach na oczach swojego 6-letnie syna przed samym oÂłtarzem przed Âławkami odebraÂła telefon komĂłrkowy i zaczĂŞÂła rozmawiaĂŚ z koleÂżankÂą...jaki to przykÂład?OdpowiedÂź nasuwa siĂŞ sama.Nie wspominajÂąc o gumach do Âżucia,nieodpowiednim stroju itp.co juÂż Âświetnie naÂświetliÂł ks.Krzysztof w swoim kazaniu,ktĂłre na pewno uderzyÂło w wiĂŞkszoœÌ ludzi,ktĂłrzy to widzÂą drzazgĂŞ w oku brata a belki w swoim nie potrafiÂą zauwaÂżyĂŚ. iryss - 2010-07-03, 23:18 Ano racja... Czasem faktycznie, jak widzi siĂŞ zachowanie ludzi w koÂściele, to moÂżna siĂŞ zirytowaĂŚ... Figlarka wymieniÂła wyÂżej, z czym moÂżna siĂŞ spotkaĂŚ w koÂściele. Ale, odbiegajÂąc troszkĂŞ od tematu (geograficznie), to na wsiach moÂżna zobaczyĂŚ ludzi, ktĂłrzy chodzÂą, poniewaÂż uwaÂżajÂą, Âże tak trzeba... Owszem trzeba, ale czy na pewno po to, aby podzieliĂŚ siĂŞ news'amy (plotkami najczĂŞÂściej)? Czy na pewno po to, aby zobaczyĂŚ, kto chodzi, a kto nie, póŸniej wytykajÂąc palcami? I to wÂłaÂśnie Ci starsi tak majÂą... JeÂśli zdarzy mi siĂŞ pojechaĂŚ na mszĂŞ do innej miejscowoÂści, niÂż ta, gdzie mieszkam (GieraÂłtowice), to za kaÂżdym razem moÂżna usÂłyszeĂŚ, Âże to ten, co nie chodzi do koÂścioÂła... A zdecydowanie czĂŞÂściej jestem na 'wyjeÂździe'. Nie podoba mi siĂŞ teÂż, Âże wiĂŞkszoœÌ w tych wiejskich parafiach przychodzi maksymalnie 3min przed MszÂą, a zaraz po znikniĂŞciu ksiĂŞdza w zakrystii, przeprowadzajÂą szturm na drzwi wyjÂściowe, myÂślÂąc jedynie o tym, by jak najszybciej wyjœÌ i iœÌ do domu... MoÂże siĂŞ mylĂŞ, ale uwaÂżam, Âże wielu ludzi powinno siĂŞ zastanowiĂŚ, po co chodzÂą do koÂścioÂła i czym tak naprawdĂŞ jest Msza ÂŚwiĂŞta. figlarka - 2010-07-08, 22:28 Nie chciaÂłabym aby ktokolwiek pomyÂślaÂł,Âże my tu oceniamy innych.Chcemy jednak zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ no to,Âże czĂŞsto ludzie chodzÂą z przyzwyczajenia i to nie dzieje siĂŞ tylko na wsi.W miastach rĂłwnieÂż ludzie idÂą by pooglÂądaĂŚ ubrania czy zachowanie innych.PrzychodzÂą tak na prawdĂŞ dla ludzie,a nie dla Boga.Na poczÂątku chodzili,bo rodzice kazali.Teraz wielu z nich to doroÂśli ludzie,ale dalej chodzÂą nie wiadomo dlaczego i gdyby dziÂś przeprowadziĂŚ sondĂŞ "Po co chodzisz do KoÂścioÂła"wielu odpowiedziaÂłoby bo tak...Ja sama spotkaÂłam siĂŞ z sytuacjÂą kiedy to doroÂśli ludzi siedzieli obok i wytykali innych to,co majÂą na sobie(tatuaÂże czy teÂż ubrania),bo jak to wyglÂąda, a moÂże warto by pomyÂśleĂŚ co teraz na Twoim miejscu zrobiÂłby BĂłg,jak to wyglÂąda w jego oczach?Co liczy siĂŞ bardziej:dobre kochajÂące czyste serce osoby,ktĂłra przyszÂła z potrzeby czy teÂż to jak ona wyglÂąda?Co liczy siĂŞ bardziej:odbicie w naszym lustrze czy teÂż odbicie w lustrze Boga?Dlaczego przyszliÂśmy?Bo chcieliÂśmy trochĂŞ czasu spĂŞdziĂŚ z Bogiem,z naszym przyjacielem,ktĂłry powiedziaÂł"PrzyjdÂźcie do mnie wszyscy,ktĂłrzy utrudzeni i obci¹¿eni jesteÂście(...)"czy teÂż przyjÂście by sÂąsiadka nie mĂłwiÂła,a ten to dziÂś nie byÂł na Mszy.Chodzimy bo interesuje nas opinia innych ludzi czy chodzimy dla Boga?Po co wÂłaÂściwie nam wiara,czy ona coÂś daje czy jest tylko zwykÂłym obowiÂązkiem by odbĂŞbniĂŚ przysÂłowiowe 45 minut na Mszy i z gÂłowy? iryss - 2010-09-03, 11:59 Co do ubrania... Zdarza siĂŞ nieraz, Âże czÂłowiek idÂąc ulicÂą, widzÂąc, Âże ma zaczynaĂŚ siĂŞ Msza ÂŚwiĂŞta, wchodzi do koÂścioÂła. Np. Kobieta ma odkryte ramiona, ale nie sÂądziÂła, Âże pĂłjdzie do koÂścioÂła. PrzechodzÂąc obok, poczuÂła potrzebĂŞ pĂłjÂścia na MszĂŞ ÂŚwiĂŞtÂą, ktĂłra wÂłaÂśnie siĂŞ zaczyna. Ma zrezygnowaĂŚ z tego, czego pragnie jej serce, do czego namawia jÂą Pan BĂłg, poniewaÂż nie pomyÂślaÂła wczeÂśniej o bluzce, ktĂłra zakrywaÂłaby jej ramiona?... TrochĂŞ siĂŞ nad tym zastanawiaÂłem i uwaÂżam, Âże czasem powinno siĂŞ przymykaĂŚ oko. Jednak nie zawsze... Co innego, jak w niedzielĂŞ widzi siĂŞ kobietĂŞ, ktĂłra ma na twarzy poÂłowĂŞ swojej Âłazienki, ubranÂą tak, jak kobiecie nawet na dyskotece nie przystoi (co teÂż siĂŞ zdarza) ;( figlarka - 2010-09-07, 21:56 Wiesz iryss ja rozumiem potrzebĂŞ serca,ale Bogu rĂłwnieÂż naleÂży siĂŞ szacunek.Nie powinno siĂŞ do miejsca ÂświĂŞtego wchodziĂŚ w nieodpowiednim ubraniu.Sama kiedyÂś zrezygnowaÂłam z wejÂścia do KoÂścioÂła wÂłaÂśnie z powodu nieodpowiedniej bluzki...nie chce wchodziĂŚ w potrzeby duchowe czÂłowieka,bo nie powinnam i to nie moja sprawa.JeÂśli kobieta na prawdĂŞ czuje potrzebĂŞ...nie wiem jaka to potrzeba i co na prawdĂŞ dzieje siĂŞ w jej sercu.BĂłg bĂŞdzie oceniaÂł,bo czÂłowiek nie powinien,ale uwaÂżam,Âże w nieodpowiednim stroju nie tylko wewnĂŞtrznym,ale teÂż zewnĂŞtrznym nie powinno wchodziĂŚ siĂŞ do miejsca ÂświĂŞtego,ktĂłre jest mieszkaniem Âżywego Boga. iryss - 2010-09-08, 17:27 AleÂż ja zgadzam siĂŞ jak najbardziej z tym, Âże Bogu naleÂży siĂŞ szacunek. W³¹cznie z ubraniem... Ale z innej beczki. Czasami na mszy pojawi siĂŞ pijany czÂłowiek. On teÂż nie powinien. Ale jednak, jak rozmawiaÂłem z kilkoma ksiĂŞÂżmi, powiedzieli mi, Âże oni cieszÂą siĂŞ, gdy widzÂą, Âże ktoÂś taki siĂŞ pojawi (i oczywiÂście nie przeszkadza, modli siĂŞ z innymi etc.). Bo to KtoÂś do nich przemĂłwiÂł i poprowadziÂł ich, aby tam trafili... Czy coÂś takiego nie moÂże zdarzyĂŚ siĂŞ, gdy ktoÂś ma nieodpowiednie ubranie? OczywiÂście, mĂłwiĂŞ o osobie, ktĂłra np. Nie chodzi, ale poczuÂła chĂŞĂŚ, a jeÂśli chodzi, to byÂłby wyjÂątek, a nie caÂły czas by tak chodziÂła. Ks. Krzysztof - 2010-09-08, 18:11 problem nie leÂży w wyjÂątku, problem nie leÂży w przypadku, ale problem leÂży w zamierzonym celu. KtoÂś siĂŞ tak czy inaczej ubiera bo tak lubi i chce i nie zwaÂża na to gdzie jest. Problem leÂży w tym Âże idÂąc w niedzielĂŞ do koÂścioÂła idziemy tam niejako przy okazji a po mszy juÂż np plaÂża, spacer i ubieramy siĂŞ nie na spotkanie z Jezusem we Mszy tylko ubieramy siĂŞ na pla¿ê, potem do tego dochodzi guma, komĂłrka, zajmowane miejsce i nie przesuwanie siĂŞ w Âławce. Tu naprawdĂŞ nie chodzi o przypadek. Ale jeÂśli ktoÂś w niedzielĂŞ wybraÂł siĂŞ na wycieczkĂŞ rowerowÂą i caÂły dzieĂą przejeÂździÂł na rowerze a potem przy okazji wpada do koÂścioÂła to chyba teÂż znaczy Âże zapomniaÂł o ÂświĂŞtowaniu niedzieli, Âże waÂżniejszym byÂł rower niÂż Msza, a przecieÂż moÂżna najpierw na msze potem na rower, albo wrĂłciĂŚ szybciej ubraĂŚ siĂŞ stosownie i przyj¹Ì - chodzi o odrobinĂŞ dobrej woli, a nie o przypadek. figlarka - 2010-09-09, 23:59 Ja w 100% zgadzam siĂŞ z ks.Krzysztofem,a co do pijanego to zaleÂży i jest to bardzo bardzo kwestia sporna.CzÂłowiek pijany nie chodzi do KoÂścioÂła i jest to rzecz niby naturalna,ale gdy wg³êbiamy siĂŞ w to dalej to czĂŞsto jest tak,Âże alkoholicy na si³ê chcÂą iœÌ do tego KoÂścioÂła mimo iÂż sÂą pod wpÂływem alkoholu i to nie z potrzeby serca,ale tak po prostu.Poza tym w naszym KoÂściele duÂżo razy byÂły przypadki pijanych osĂłb i byÂłby to sytuacje bardzo niekomfortowe tak samo dla wiernych jak i dla sÂłuÂżby liturgicznej nie wspominajÂąc o ksiĂŞÂżach,ktĂłrzy w tym momencie prowadzili EucharystiĂŞ czy teÂż naboÂżeĂąstwo.CaÂłkiem niedawno byÂła sytuacja gdy pijana kobieta przyszÂła do KoÂścioÂła w czasie Mszy ÂŚwiĂŞtej z psem.ChodziÂła,z tyÂłu KoÂścioÂła przeszkadzaÂła wierzÂącym siĂŞ modliĂŚ,a potem zapytaÂła dlaczego pewna osoba wyprowadza psa mĂłwiÂąc "Nie lubi pan psa",a w odpowiedzi usÂłyszaÂła coÂś w stylu "A tak siĂŞ skÂłada,ze nie.Inna sytuacja z tyÂłu pijana kobieta wchodzi i zaczyna krzyczeĂŚ prĂłbujÂąc przygÂłuszyĂŚ ksiĂŞdza,ktĂłry prowadzi naboÂżeĂąstwo o ile mnie pamiĂŞĂŚ nie myli to majowe...bardzo dawno temu,bo juÂż parĂŞ lat byÂła sytuacja gdy mĂŞÂżczyzna przyszedÂł siad z przodu KoÂścioÂła z butelkÂą piwa i siedziaÂł patrzÂąc jak kapÂłan odprawia EucharystiĂŞ.Nie wydaje mi siĂŞ Âżeby to byÂły odpowiednie zachowania tym bardziej,ze istnieje prawdopodobieĂąstwo,Âże rodziny tych osĂłb w tym samym czasie siĂŞ za ich na³óg modliÂły,wiĂŞc moÂże czasem warto siĂŞ zastanowiĂŚ co jest lepsze radoœÌ z tego,Âże pijany przyszedÂł siĂŞ pomodliĂŚ,a tak na prawdĂŞ zrobiĂŚ popis czy Âłzy dziecka widzÂące pijanego ojca nie tylko w domu,ale i w KoÂściele.To owszem parĂŞ skrajnych przypadkĂłw,ktĂłre podaÂłam,ale ktĂłrych byÂłam Âświadkami. Jest inna sytuacja gdy czÂłowiek wstawiony,a nie pijany wchodzi do KoÂścioÂła,bo wstawiony jeszcze potrafi myÂśleĂŚ i wie co robi.Taki Ăłw wchodzi,siada z tyÂłu i potrafi nie zwracajÂąc na siebie uwagi siĂŞ modliĂŚ i takÂą sytuacje teÂż widziaÂłam i to nie na Mszy czy naboÂżeĂąstwie,ale gdy byÂłam siĂŞ pomodliĂŚ w Âśrodku dnia.I to na prawdĂŞ jest piĂŞkne gdy widzi siĂŞ coÂś takiego to aÂż Âłzy stajÂą,gdy nagle widzi siĂŞ inny obraz czÂłowieka,ktĂłrego tyle razy widziaÂło siĂŞ np. w barze. mn - 2012-03-25, 12:25 DziÂś podczas mszy w koÂściele NMP ze zdumieniem zauwaÂżyÂłem na stoliku obok "Dobrej Nowiny" i "GoÂścia Niedzielnego" "Tygodnik SolidarnoœÌ" oraz ulotki wzywajÂące do marszu przeciw reformie emerytalnej. Zdumiewa mnie co w koÂściele robi pismo nie bĂŞdÂące pismem o tematyce religijnej. Rozumiem gdyby byÂło to np. "W drodze", "Znak", "Przewodnik Katolicki" czy "Tygodnik Powszechny". KoÂśció³ nie powinien zastĂŞpowaĂŚ kiosku Ruchu! A juÂż wspomniane ulotki to zupeÂłne kuriozum! Kwestia emerytur nie ma nic wspĂłlnego z wiarÂą. Jestem przeciwny udostĂŞpnianiu naszej ÂświÂątyni do celĂłw nie majÂących nic wspĂłlnego z kultem religijnym! Stefan - 2012-03-25, 19:13 Masz w jednym racjĂŞ. KoÂśció³ to nie kiosk. Ale reforma emerytalna w ksztaÂłcie proponowanym przez Tuska i jego kamarylĂŞ (PSL „jeszcze” nie zgadza siĂŞ z takÂą reformÂą) zagraÂża nam przyszÂłym emerytom. Jak emerytury, to dotyczÂą one wszystkich, ktĂłrzy podlegajÂą ubezpieczeniom spoÂłecznym, takÂże ksiĂŞÂży i siĂłstr zakonnych (likwidacja Funduszu KoÂścielnego), no i oczywiÂście takÂże Ciebie! Wczoraj w Polskim Radiu pojawiÂła siĂŞ tak zatytuÂłowana wiadomoœÌ: „Dorzynanie reformy”. Wielki powrĂłt emerytur do ZUS. PieniÂądze z OFE wypÂłaci nam ZUS. PieniÂądze, ktĂłre uprawnieni zbierajÂą w II filarze (OFE), bĂŞdÂą tylko wirtualnie do nas naleÂżaÂły, bo ZUS zapisze je na naszym koncie i od razu wyda na obecnych emerytĂłw. A przypominam, Âże II filar jest obowiÂązkowy dla osĂłb, ktĂłre podlegajÂą ubezpieczeniom spoÂłecznym i urodziÂły siĂŞ po 31 grudnia 1968 roku (czyli, przypuszczam, obowiÂązkowy takÂże dla Ciebie, od pierwszego dnia pracy). ZÂłodzieje zabierajÂą nam wszystko. Gdzie pewnoœÌ, Âże MOJE - TWOJE - NASZE pieniÂądze, zebrane w OFE, zostanÂą kiedykolwiek wypÂłacone? Trzeba siĂŞ temu przeciwstawiĂŚ i jeÂżeli w koÂścioÂłach ogÂłasza siĂŞ komunikaty policji, urzĂŞdĂłw gmin lub ró¿nych organizacji, to takie samo prawo majÂą ogÂłoszenia Ruchu SpoÂłecznego, walczÂącego o nasze prawa i zabezpieczenie staroÂści. Druga, jeszcze bardziej kontrowersyjna sprawa, to przedÂłuÂżenie czasu pracy do 67 roku Âżycia. Tyle jest argumentĂłw przeciw tej propozycji, Âże nie sposĂłb ich wymieniĂŚ. Tak dla przykÂładu wymieniĂŞ tylko: - Emerytury doÂżyje tylko co trzeci mĂŞÂżczyzna (dziÂś niemal co drugi umiera przed 65. rokiem Âżycia) i co piÂąta kobieta. - Nie bĂŞdzie pracy dla szeœÌdziesiĂŞciolatkĂłw – ÂżyĂŚ bĂŞdÂą w biedzie albo na zasiÂłkach. - Negatywne skutki demograficzne – opóŸnianie przez kobiety decyzji o urodzeniu pierwszego dziecka. - Brak miejsc pracy dla mÂłodych i odbieranie im szans awansu zawodowego. Mam nadziejĂŞ, Âże wzi¹³eÂś do domu wydanie specjale „Tygodnika SolidarnoœÌ”, poÂświĂŞcone w caÂłoÂści kwestii naszych emerytur, spokojnie przeczytasz, przemyÂślisz i poprzesz sÂłuszny protest. Jeszcze wiĂŞkszym kuriozum jest, Âże nie chcesz ulotek i „Tygodnika SolidarnoœÌ” na stoliku, a chcesz tam poÂłoÂżyĂŚ „Znak” czy „Tygodnik Powszechny”! To byÂłby dopiero kiosk!!! Polecam stronĂŞ http://www.tygodniksolidarnosc.com i zakÂładki wydaĂą specjalnych: wydanie specjalne „TS” styczeĂą/luty i wydanie specjalne „TS” marzec/kwiecieĂą poÂświĂŞcone w caÂłoÂści skandalicznej reformie emerytalnej (z lewej strony u gĂłry). Nasz los w naszych rĂŞkach! mn - 2012-03-25, 23:18 Panie Stefanie, "Tygodnik Powszechny" jest pismem katolickim, w ktĂłrym jest duÂżo o sprawach wiary (polecam np. felietony bpa G. Rysia). "Tygodnik SolidarnoœÌ" - nie jest. Nie odpowiada mi ani linia polityczna "Tygodnika SolidarnoœÌ", ani nie popieram protestu przeciwko reformie emerytalnej. Jako katolik i "uÂżytkownik" koÂścioÂła NMP w KoÂźlu wyraziÂłem swojÂą opiniĂŞ. Nie bĂŞdĂŞ wchodziÂł, jak Pan, w politykĂŞ. KoÂśció³ jest dla wszystkich, takÂże dla zwolennikĂłw rzÂądu Tuska. Stefan - 2012-03-26, 13:27 OczywiÂście, Âże „TS” nie jest pismem katolickim, ale bardziej zajmuje siĂŞ sprawami zwykÂłych ludzi, z ktĂłrych zdecydowana wiĂŞkszoœÌ to katolicy, niÂż „Tygodnik Powszechny”. "(...) Rok 1989 przyniĂłsÂł w Polsce g³êbokie zmiany zwiÂązane z upadkiem systemu komunistycznego. Odzyskanie wolnoÂści zbiegÂło siĂŞ paradoksalnie ze wzmoÂżonym atakiem siÂł lewicy laickiej i ugrupowaĂą liberalnych na KoÂśció³, na Episkopat, a takÂże na PapieÂża. WyczuÂłem to zwÂłaszcza w kontekÂście moich ostatnich odwiedzin w Polsce w roku 1991. ChodziÂło o to, aby zatrzeĂŚ w pamiĂŞci spoÂłeczeĂąstwa to, czym byÂł KoÂśció³ w Âżyciu Narodu na przestrzeni minionych lat. MnoÂżyÂły siĂŞ oskarÂżenia czy pomĂłwienia o klerykalizm, o rzekomÂą chĂŞĂŚ rzÂądzenia PolskÂą ze strony KoÂścioÂła czy teÂż o hamowanie emancypacji politycznej polskiego spoÂłeczeĂąstwa. Pan daruje, jeÂżeli powiem, iÂż oddziaÂływanie tych wpÂływĂłw odczuwaÂło siĂŞ jakoÂś takÂże w „Tygodniku Powszechnym”. W tym trudnym momencie KoÂśció³ w „Tygodniku” nie znalazÂł, niestety, takiego wsparcia i obrony, jakiego miaÂł poniekÂąd oczekiwaĂŚ: „nie czuÂł siĂŞ doœÌ miÂłowany” - jak kiedyÂś powiedziaÂłem (...)" -fragment listu napisanego 15 maja 1995r. przez bÂł. Jana PawÂła II do Jerzego Turowicza z okazji jubileuszu 50-lecia tygodnika. I wiele osĂłb zauwaÂżyÂło i zauwaÂża, Âże „Tygodnik Powszechny” zwiÂązany jest w obecnym czasie z jednÂą opcjÂą politycznÂą, nieprzychylnÂą powszechnemu KoÂścioÂłowi (w kwietniu 2007 r. 49% udzia³ów w „Tygodniku Powszechnym” objĂŞÂła Grupa ITI. 23 czerwca 2008r. Grupa ITI staÂła siĂŞ wiĂŞkszoÂściowym udziaÂłowcem pisma). A moja pisanina, to nie polityka, to obawa, Âże za kilka lat nie bĂŞdzie mnie i mojej rodziny staĂŚ na wrzucenie „wdowiego grosza” do koszyczka w koÂściele. ÂŻe nie doczekamy emerytury, bo nie doÂżyjemy do 67 lat! To nie polityka, to problemy dnia codziennego. Nie tylko „moherĂłw”, ale takÂże mÂłodego pokolenia, ktĂłre stwierdza „a jakoÂś to bĂŞdzie” i „po co mam siĂŞ martwiĂŚ, co bĂŞdzie za 30, 40 lat”, nie myÂślÂąc o przyszÂłoÂści. W Polsce w dalszym ciÂągu roÂśnie bezrobocie. W lutym stopa bezrobocia wzrosÂła do 13,5 procent z 13,2 w styczniu.(Polskie Radio) Ja w swojej wypowiedzi nie dzielĂŞ ludzi na zwolennikĂłw Tuska i jego przeciwnikĂłw. Ja w ogĂłle nie dzielĂŞ ludzi, tylko wyraÂżam swoje zdanie i wyjaÂśniam przyczynĂŞ umieszczenia na stoliku ulotek i wydania specjalnego „TS”. mn - 2012-03-26, 22:18 No dobrze, ale zezwalajÂąc na takie ulotki, za chwilĂŞ zobaczĂŞ ulotki nawoÂłujÂące do marszu na Sejm w obronie TV Trwam. A to byÂłby juÂż skandal. x. SÂławek - 2012-03-27, 20:50 Temat postu: Gazety Co do tego pisma i ulotek to znalazÂły siĂŞ tam podrzucone i nikt nie wyraÂżaÂł zgody. Zamiast dyskutowaĂŚ trzeba byÂło podejœÌ do ksiĂŞdza i powiedzieĂŚ o fakcie... Co do prasy to oficjalnie jest GoœÌ Niedzielny, MaÂły GoœÌ, Dobra Nowina i MiÂłujcie siĂŞ. mn - 2012-03-27, 23:16 Bardzo dziĂŞkujĂŞ za wyjaÂśnienie. WÂłaÂśnie podejrzewaÂłem, Âże tak siĂŞ staÂło, dlatego zwrĂłciÂłem na to uwagĂŞ. Dyskusja nie jest niczym zÂłym, jeÂśli jest kulturalna (a nasza z p. Stefanem taka chyba jest?). Od tego sÂą fora, by dyskutowaĂŚ :) OczywiÂście jak zwykle skoĂączyÂło siĂŞ na polityce... x. SÂławek - 2012-03-28, 16:55 Temat postu: Gazety Do dyskusji nic nie mam bo po to jest forum. Tylko sÂłowo wyjaÂśnienia na temat gazet naleÂżaÂło siĂŞ. Stefan - 2012-03-28, 19:02 Ten, kto poÂłoÂżyÂł te materiaÂły, rzeczywiÂście powinien uzyskaĂŚ zgodĂŞ naszego ksiĂŞdza Proboszcza. MyÂślaÂłem, Âże to byÂło uzgodnione. Ale mĂłwienie i pisanie o naszych codziennych sprawach absolutnie nie moÂżna nazywaĂŚ politykÂą. Bo polityka sama w sobie z zaÂłoÂżenia jest czymÂś zÂłym i nieuczciwym. PrzecieÂż, w encyklopedycznym skrĂłcie, jest to walka o wÂładzĂŞ, dokonywana nawet przemocÂą i podstĂŞpem. Ten wÂątek zwiÂązany z protestem pozwolĂŞ sobie kontynuowaĂŚ w Dziale „Nasze miejsce w KoÂściele”, w czĂŞÂści: „Porozmawiajmy”, gdyÂż dotyczy on nie tylko naszej parafii, ale ogó³u spoÂłeczeĂąstwa, a nas katolikĂłw w szczegĂłlnoÂści! mn - 2012-03-29, 00:32 Panie Stefanie, mĂłwiĂŚ i pisaĂŚ o codziennych sprawach zawsze moÂżna. Robi siĂŞ to zresztÂą i na Âłamach pism katolickich (nazwijmy, Âże sÂą one ró¿nych opcji): "GoÂścia Niedzielnego", "Tygodnika Powszechnego" czy "Niedzieli". Wykorzystywanie KoÂścioÂła do bie¿¹cej polityki jest jednak naganne. PrzykÂład: moÂżna rozdawaĂŚ ulotki polityczne i agitowaĂŚ pod koÂścioÂłem. Np. zaraz po wyjÂściu z koÂścioÂła NMP czy teÂż zaraz po miniĂŞciu ogrodzenia koÂścioÂła Âśw. Zygmunta i Âśw. Jadwigi ÂŚl. Nie moÂżna robiĂŚ tego w koÂściele NMP oraz na terenie koÂścioÂła Âśw. Zygmunta i Âśw. Jadwigi ÂŚl. (czyli juÂż za ogrodzeniem i schodkami). mn - 2012-04-08, 09:58 To mam jeszcze jednÂą uwagĂŞ. Denerwuje mnie, ale tylko trochĂŞ , sÂłaby poziom korekty w "Dobrej Nowinie". Na nag³ówku b³êdna (bez odmiany) pisownia daty w rodzaju "8 kwiecieĂą 2012 r." (zamiast "8 kwietnia"). JakiÂś czas byÂła prawidÂłowa, a teraz znowu ciÂągle b³¹d... No i koszmarne liczebniki w ogÂłoszeniach parafialnych - typu "16-tych", "80-te" i tak dalej. ProsiÂłbym o poprawnÂą pisowniĂŞ: 16., 80., itd. x. SÂławek - 2012-04-08, 18:10 Temat postu: do gazetki To szkoda Âże jak b³¹d jest od jakiegoÂś czasu, Âże nikt nie zwrĂłciÂł uwagi i b³¹d byÂł powielany. Postaramy go wyeliminowaĂŚ. Pewne sugestie moÂżna teÂż na e-maila sÂłaĂŚ jest ogĂłlnie dostĂŞpny. Na czas ÂświÂąt ÂżyczĂŞ wielu Âłask ZmartwychwstaÂłego... orlando - 2012-05-01, 16:13 mn napisał/a: To mam jeszcze jednÂą uwagĂŞ. Denerwuje mnie, ale tylko trochĂŞ , sÂłaby poziom korekty w "Dobrej Nowinie". Na nag³ówku b³êdna (bez odmiany) pisownia daty w rodzaju "8 kwiecieĂą 2012 r." (zamiast "8 kwietnia"). JakiÂś czas byÂła prawidÂłowa, a teraz znowu ciÂągle b³¹d... No i koszmarne liczebniki w ogÂłoszeniach parafialnych - typu "16-tych", "80-te" i tak dalej. ProsiÂłbym o poprawnÂą pisowniĂŞ: 16., 80., itd. Nie wpadajmy w paranojĂŞ... UÂżywanie kropki po cyfrach arabskich jest zalecane, jeÂśli z kontekstu jednoznacznie nie wynika, Âże uÂżyty zostaÂł liczebnik porzÂądkowy. mn - 2012-05-31, 07:54 orlando napisał/a: UÂżywanie kropki po cyfrach arabskich jest zalecane, jeÂśli z kontekstu jednoznacznie nie wynika, Âże uÂżyty zostaÂł liczebnik porzÂądkowy. Ok. To w takim razie "80 urodziny". "80-te" to b³¹d. orlando - 2012-06-05, 11:20 mn napisał/a: Ok. To w takim razie "80 urodziny". "80-te" to b³¹d. I to fatalny Stefan - 2012-06-05, 15:21 PozwolĂŞ i ja wtrÂąciĂŚ swoje trzy groszĂŞ. Zapis mieszany, cyfrowo-sÂłowny jest uprawniony w wyrazach zÂłoÂżonych, odliczebnikowych, np. 200-krotny, 200-metrowy, 200-letni. Granica miĂŞdzy czĂŞÂściÂą cyfrowÂą a czĂŞÂściÂą sÂłownÂą musi siĂŞ zbiegaĂŚ z granicÂą czÂłonĂłw skÂładowych (np. nie moÂżna pisaĂŚ 200-rotny, 200-otny, 200-tny ani 200-ny). MiĂŞdzy czĂŞÂściÂą cyfrowÂą a sÂłownÂą umieszczamy dywiz. http://poradnia.pwn.pl/li...j=liczebnik%F3w A takÂże 8 odpowiedÂź (szeÂściopak): http://poradnia.pwn.pl/li...aj=cyfr%B1&od=0 Przy okazji kropki. Jednak ogĂłlnie przyjĂŞtym zwyczajem jest, Âże jeÂżeli z kontekstu zdania moÂżna wyraÂźnie odczytaĂŚ, iÂż mamy do czynienia z liczebnikiem porzÂądkowym, kropka nie jest konieczna. Dla przykÂładu uÂżycie kropki w zdaniach: „Lekarz zbadaÂł 1. dziecko” i „Lekarz zbadaÂł 1 dziecko” zmienia jego treœÌ. Nie stawia siĂŞ takÂże kropek w zapisie dat, czyli: „24 grudnia”, a nie „24. grudnia”. mn - 2012-06-08, 14:21 Panie Stefanie, wyraÂżenie "80-te" to wy³¹cznie wypowiedÂź liczbowa, wiĂŞc przytoczona przez Pana zasada jej nie dotyczy. "200-krotny" - jasne, tak siĂŞ pisze, ale juÂż nie "200-tu-krotny", "80-cio-krotny" i "80-te". Stefan - 2012-06-09, 12:32 Ja tylko nadmieniÂłem, Âże sÂą moÂżliwe zapisy liczbowo-sÂłowne, ale wy³¹cznie wedÂług podanych zasad. I nie sÂą Âżadnym b³êdem, a uogĂłlnianie zasady jest nieuprawnione. Tak jak stawianie kropki. W przedstawionym przeze mnie przykÂładzie zapis sÂłowny, gdy stosujemy kropkĂŞ, brzmi: „Lekarz zbadaÂł pierwsze dziecko.” A bez stosowania kropki: „Lekarz zbadaÂł jedno dziecko.” Jest ró¿nica? mn - 2012-06-14, 10:34 W sprawie kropki po liczebnikach nie ma dyskusji. PeÂłna zgoda. ChodziÂło mi o zapisy typu "80-te urodziny" - niewÂątpliwie b³êdne. "80-te urodziny" - Âźle. "80 urodziny" - dobrze. Stefan - 2012-07-09, 07:39 Temat postu: Nie mamy SÂłuÂżby OÂłtarza czyli ministrantĂłw! Nie podoba mi siĂŞ, Âże ministranci lekcewa¿¹ swoje obowiÂązki. Wczoraj, 8 lipca, na Mszy ÂŚw. o godz. 18 dyÂżur mieli ministranci z grupy 5 (to wynika z dostĂŞpnego na stronie grafiku). Ani wczeÂśniej na naboÂżeĂąstwie ani na Mszy ÂŚw. nie byÂło ani jednego ministranta i lektora! A grupa 5 (V) to: Hus Marcin, KryÂś Sebastian, Golosz Kacper, Michalak Bartosz, Truty Tomasz, Mazurkiewicz Bartek, ZajÂąc Piotr, Obrembski Karol, Mokrzycki Aleks, Puk Daniel. JuÂż kiedyÂś siĂŞ zdarzyÂło (w latach 80 ubiegÂłego wieku), Âże bardzo „starsi” ministranci ubrali komÂże i sÂłuÂżyli do Mszy ÂŚw. w niedzielĂŞ. Czy sytuacja ma siĂŞ powtĂłrzyĂŚ? Czy my mamy w parafii SÂłuÂżbĂŞ OÂłtarza? Stefan - 2012-07-15, 18:31 JeÂżeli powiedziaÂło siĂŞ w poprzedniÂą niedzielĂŞ „a”, to dzisiaj trzeba powiedzieĂŚ „b”, czyli brawo. Brawo grupa 4 (czwarta), ktĂłra miaÂła dyÂżur na Mszy ÂŚw. o godz. 18.00! MyÂślĂŞ, Âże w ubieg³¹ niedzielĂŞ byÂł to tylko zbieg przedziwnych okolicznoÂści i teraz na wszystkich mszach (nie tylko niedzielnych) sÂłu¿¹ juÂż dyÂżurni ministranci. Andy - 2012-11-02, 21:32 Temat postu: bÂłedy w Dobrej Nowinie. SzczegĂłlnie trudno zdzierÂżyĂŚ te odwieczne "Gintra" i "Ditra" zamiast "Gintera" i "Ditera". ToĂŚ to Polska, jĂŞzyk polski piĂŞkny jest. Stefan - 2012-12-30, 20:21 Denerwuje mnie, Âże dzisiaj Niedziela ÂŚwiĂŞtej Rodziny, czwarty dzieĂą po ÂŚwiĂŞtach Narodzenia PaĂąskiego, a do pomocy na Mszy ÂŚw. wieczornej, tej o 18.00, przy rozdawaniu Komunii ÂŚwiĂŞtej nie byÂło nikogo. Ks. Damian musiaÂł udzieliĂŚ sam wszystkim wiernym Komunii ÂŚw. W kolejce ustawili siĂŞ chyba wszyscy obecni na Mszy ÂŚw., a byÂło nas sporo. Pozostali ksiĂŞÂża sÂą przecieÂż na odwiedzinach duszpasterskich. Czy nie moÂżna byÂło pomyÂśleĂŚ, aby na czas odwiedzin duszpasterskich (kolĂŞdy) w soboty i niedziele, na mszach wieczornych, byÂł dodatkowy dyÂżur Nadzwyczajnego Szafarza Komunii ÂŚwiĂŞtej? Tak tylko pytam. Andy - 2012-12-31, 10:02 MoÂżna byÂłoby zapewne. Ale szafarze to ochotnicy, zadekretowaĂŚ coÂś w tej materii trudno. PomagajÂą jak mogÂą i chcÂą. Andy - 2012-12-31, 10:03 "Gintry" i "Ditry" majÂą siĂŞ dobrze. Pod tym wzglĂŞdem parafia jest niereformowalna. Stefan - 2012-12-31, 17:45 Andy napisał/a: MoÂżna byÂłoby zapewne. Ale szafarze to ochotnicy, zadekretowaĂŚ coÂś w tej materii trudno. PomagajÂą jak mogÂą i chcÂą. Znam ochotnikĂłw, ktĂłrzy nie zmuszani, jednak sÂłu¿¹ ludziom, jak np. straÂżacy czy wolontariusze. A i planu sÂłuÂżb przestrzegajÂą i zastĂŞpstwa na swojÂą nieobecnoœÌ zaÂłatwiajÂą wÂśrĂłd kolegĂłw. MyÂślĂŞ, Âże nawet ochotnik ma poczucie nie tylko uwiÂązania do wyznaczonego grafiku, ale i potrzebĂŞ nadobowiÂązkowoÂści. Tylko rzeczywiÂście pod warunkiem, Âże chce. Andy - 2013-01-01, 17:48 Mnie siĂŞ jakoÂś mniej chce ostatnio. MoÂże mam doÂła, moÂże siĂŞ nie nadajĂŞ. Problem polega na tym, Âże szafarze tak naprawdĂŞ nie sÂą potrzebni, wykonujÂą czêœÌ roboty za ksiĂŞÂży, ktĂłrzy i tak dajÂą sobie radĂŞ. Przykro mi. KaÂżdy chce byĂŚ obsÂługiwany i lubi wymagaĂŚ. Takie Âżycie. Stefan - 2013-01-02, 23:50 Absolutnie Szafarze sÂą potrzebni, co zauwaÂżam powyÂżej. GdybyÂście nie byli potrzebni, to nie pisaÂłbym chyba o tym? I ta potrzeba byÂła oczywista na Mszy ÂŚw., o ktĂłrej wspominam we wpisie z 30.12. OczywiÂście wtedy, gdy ksiĂŞÂża sÂą na plebanii i mogÂą podejœÌ na czas Komunii ÂŚw. do koÂścioÂła, Âżeby pomĂłc JÂą rozdaĂŚ, to niepotrzebny jest dyÂżur dwĂłch lub trzech Szafarzy. MoÂżna WaszÂą posÂługĂŞ z „gÂłowÂą” zaplanowaĂŚ, zajmujÂąc Wam czas wtedy, gdy rzeczywiÂście jesteÂście potrzebni w koÂściele. Andy - 2013-01-03, 22:39 Ano moÂżna. BĂŞdziemy pracowaĂŚ nad tym. Andy - 2013-01-05, 17:52 Kandydat na oÂłtarze, abp Fulton Sheen powiedziaÂł: Na kogo moÂżna liczyĂŚ, aby uratowaĂŚ nasz KoÂśció³? Nie na naszych biskupĂłw, naszych kapÂłanĂłw ani czÂłonkĂłw zakonĂłw. To wasze zadanie, ludu wiernego! Pan BĂłg daÂł wam rozum, oczy i uszy, abyÂście uratowali KoÂśció³. Wasza misja to pilnowaĂŚ, aby wasi kapÂłani zachowywali siĂŞ jak kapÂłani, biskupi jak biskupi, a zakonnicy jak zakonnicy! Trzymajmy siĂŞ tego, a nie zb³¹dzimy! Stefan - 2013-01-06, 13:36 Musimy pamiĂŞtaĂŚ o tym, Âże do Nieba nie idzie siĂŞ dlatego, Âże nosiÂło siĂŞ habit lub pisaÂło mÂądre ksi¹¿ki o Panu Bogu, ale dlatego, Âże byÂło siĂŞ dobrym jak Chleb. Dlatego ÂżyczĂŞ wszystkim i sobie: BÂądÂźmy tak dobrzy jak Chleb Andy - 2013-01-06, 13:45 Prawda! Stefan - 2013-01-06, 20:02 Pó³ roku temu w Hyde Parku zadaÂłem pytanie: Czy umiemy siĂŞ modliĂŚ i korzystaĂŚ z "Drogi do Nieba”? OczywiÂście popeÂłniÂłem b³¹d, bo kto normalny pisze na Forum w czasie wakacji, gdy wszyscy majÂą urlop od Pana Boga, KoÂścioÂła, parafii i naszego Forum! Ale co ciekawe, nawet po wakacjach, mimo 50 dotychczasowych wyÂświetleĂą, nie pojawiÂła siĂŞ jakakolwiek odpowiedÂź. I dalej wiĂŞkszoœÌ wiernych, a takÂże sÂłuÂżby liturgicznej nie pochyla gÂłowy w czasie odmawiania w Credo – Wyznania Wiary s³ów: I za sprawÂą Ducha ÂŚwiĂŞtego przyj¹³ ciaÂło z Maryi Dziewicy i staÂł siĂŞ czÂłowiekiem. Jest to nasz wyraz uczczenia tajemnicy Wcielenia. I to tak wyraÂźnie jest zaznaczone w „Drodze do Nieba”! Sporo teÂż osĂłb „nie zauwaÂża” NajÂświĂŞtszego Sakramentu wystawionego do adoracji w kaplicy NajÂświĂŞtszego Serca Pana Jezusa. Po prostu nie wiedzÂą, jak siĂŞ zachowaĂŚ. Jedne po prostu przechodzÂą, inne przyklĂŞknÂą, a inne wiedzÂą, Âże przed nimi jest NajÂświĂŞtszy Sakrament i oddajÂą pokÂłon, klĂŞkajÂąc na oba kolana i odmawiajÂąc krĂłtkÂą modlitwĂŞ. Zanudzam, ale jeszcze jedna sprawa mnie bulwersuje. Wiele osĂłb zamiast znaku krzyÂża robi jakieÂś nieokreÂślone ruchy wokó³ klatki piersiowej i stukajÂąc siĂŞ w niÂą, na zakoĂączenie tego machania, po kilka razy. OczywiÂście nie rozglÂądam siĂŞ po ÂświÂątyni (to dla zgryÂźliwcĂłw), tylko obserwujĂŞ to u wiernych, ktĂłrzy tak zachowujÂą siĂŞ bĂŞdÂąc przede mnÂą lub obok mnie. MoÂże „Postawy i gesty w liturgii” mogÂłyby byĂŚ jednym z tematĂłw niedzielnej homilii lub cyklu kazaĂą? http://liturgia.wiara.pl/...esty-w-liturgii Andy - 2013-01-06, 20:27 Tak. Obecnie w parafii mamy jakby pewne "odnowienie liturgiczne". Nowe obyczaje, nowe akcenty. To dobre. Brak rozruszania kultu Matki BoÂżej z KoÂźla. JakaÂś promocja chociaÂżby w diecezji byÂłaby po¿¹dana. SÂą dÂługie kazania, fakt. Czy to dobre? Zdania podzielone. Ja jestem za krĂłtkimi. Wyczucia liturgicznego nam brak niewÂątpliwie. Cwiczmy siĂŞ zatem. Andy - 2013-01-07, 07:24 Bulwersuje mnie takÂże rozwydrzenie dzieci np. na roratach, ich zachowanie w koÂściele, nieÂświadomoœÌ, Âże trzeba uklĂŞkn¹Ì wychodzÂąc z Âławki a takÂże wchodzenie do koÂścioÂła w czapce (chÂłopcy). Zbyt maÂło uczy siĂŞ kindersztuby eklezjalnej. mn - 2013-01-07, 18:14 O ile w "Dobrej Nowinie" odmieniana jest juÂż na szczĂŞÂście nazwa miesiÂąca w dacie wydania, to jednak kilka innych rzeczy pozostanie raczej bez zmian, mimo apeli. Odmiana typu "Gintra", "Ditra" - jest gwarowa, nie powinna byĂŚ stosowana. Ale najgorsze jest nieodmienianie nazwisk. To jest taki ogĂłlnokoÂścielny zwyczaj, by robiĂŚ ten b³¹d. OczywiÂście z wyjÂątkiem nazwisk zakoĂączonych na -ski, -cki. W pozostaÂłych przypadkach zawsze bĂŞdzie "msza w intencji rodziny Nowak" zamiast "NowakĂłw", zawsze bĂŞdzie rocznica Âślubu "Anny i Jana Nowak" (jakby Anna juÂż nie byÂła Nowak...). MoÂże i stÂąd wzi¹³ siĂŞ ten koszmarny b³¹d z tablicÂą "Arthura Nicolaier" zamiast "Nicolaiera" na kozielskim szpitalu. Z koÂścielnych (niestety) wzorĂłw. Andy - 2013-01-07, 18:41 100% racji. Ale co zrobiĂŚ. MĂłwiÂłem, prosiÂłem. PrzyznajÂą racjĂŞ i robiÂą swoje. Mam dokonaĂŚ samospalenia? Stefan - 2013-01-08, 18:27 Wydaje mnie siĂŞ, Âże nie wszyscy majÂą dar nauczenia siĂŞ poprawnoÂści w jĂŞzyku polskim. „Polska jĂŞzyk, trudna jĂŞzyk.” Sam miaÂłem szczĂŞÂście do nauczycieli jĂŞzyka ojczystego – rodzicĂłw i polonistĂłw na wszystkich szczeblach edukacji. Ale caÂłe Âżycie siĂŞ uczĂŞ, szczegĂłlnie poprzez czytanie ksi¹¿ek, ale takÂże korzystajÂąc ze wszystkich moÂżliwych sÂłownikĂłw i encyklopedii. JeÂżeli kogoÂś nie staĂŚ na zakup sÂłownikĂłw lub wydawnictw encyklopedycznych moÂże skorzystaĂŚ z: http://www.wsjp.pl http://encyklopedia.pwn.pl http://sjp.pwn.pl http://polszczyzna.pwn.pl http://www.teksty-piosenek.com.pl/odmiana i wielu innych wydawnictw juÂż dostĂŞpnych w necie i na bie¿¹co uzupeÂłnianych. Ale jest jedno „ale”. MyÂślĂŞ, Âże intencje mszalne sÂą wpisywane „w nienaruszonym stanie”, tak jak podajÂą je zamawiajÂący. NiektĂłrzy podajÂą nazwiska nie odmienione (tak, jak nauczeni zostali w gwarze), inni bez problemu w formie wÂłaÂściwej dla jĂŞzyka polskiego (patrz ostatnia Dobra Nowina). Nic nie usprawiedliwia za to b³êdu stylistycznego w punkcie 9 ostatniej Dobrej Nowiny. ÂŁadniej by brzmiaÂło: Kolekta dzisiejsza przeznaczona na … . (Chyba siĂŞ czepiam.) mn - 2013-06-13, 22:02 RĂŞce opadajÂą. Cytat z ogÂłoszeĂą parafialnych z ostatniej niedzieli: W poniedziaÂłek podczas Mszy ÂŚw. wieczornej modlimy siĂŞ w intencji ks. Janusza SobiÂś z okazji urodzin i ks. Damiana Ostrowskiego z okazji rocznicy ÂświĂŞceĂą. Skoro ks. "Janusza SobiÂś", to dlaczego nie ks. "Damiana Ostrowski"? Czy naprawdĂŞ KoÂśció³ MUSI nagminnie popeÂłniaĂŚ b³êdy tego rodzaju? Nie powinien dbaĂŚ o piĂŞkno ojczystego jĂŞzyka? Czy naprawdĂŞ tak trudno odmieniĂŚ najzwyczajniejsze w Âświecie nazwisko i napisaĂŚ "Janusza Sobisia"????? Andy - 2013-06-16, 18:11 W dzisiejszych ogÂłoszeniach teÂż sÂą b³êdy. WidaĂŚ w seminarium nie ma juÂż lekcji z jĂŞzyka polskiego. W tej materii kler jest niereformowalny.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group