Ks. Krzysztof - 2009-10-17, 07:40 Temat postu: ?? Ministrantki ?? Istotn± cech± odnowy liturgicznej dokonuj±cej siê w Ko¶ciele po Soborze Watykañskim II jest czynne zaanga¿owanie w celebracjê ca³ego zgromadzenia oraz udzia³ w niej ró¿nych osób i grup pe³ni±cych w³asne funkcje liturgiczne. Zatem powstaje pytanie czy nale¿a³oby w naszej parafii dopu¶ciæ do s³u¿by przy o³tarzu dziewczêta?? Proszê o rzeczowe odpowiedzi, dlaczego TAK?, lub dlaczego NIE?[/b] Ks. Krzysztof - 2009-10-26, 22:46 Dziêkujê g³osuj±cym - prosi³bym jednak tak¿e o umotywowanie swojej odpowiedzi. obalik - 2009-10-28, 10:04 Czy w naszej parafii nale¿y dopu¶ciæ do s³u¿by przy o³tarzu dziewczêta? Je¶li tak jest zadane pytanie to my¶lê, ¿e nikomu nie nale¿y zabraniaæ. Jednak¿e, gdyby pytanie brmia³o: - Czy chcesz aby dziewczêta zosta³y dopuszczone do s³u¿by przy o³tarzu? ZDECYDOWANIE odpowiem NIE. W Polsce od 1994 funkcje ministrantów mog± pe³niæ równie¿ kobiety, je¶li w danej diecezji zezwoli³ na to ordynariusz. Kongregacja Kultu Bo¿ego i Dyscypliny Sakramentów wyda³a 15 marca 1994 List ogólny do przewodnicz±cych Konferencji Biskupów na temat pos³ugi ¶wieckich w liturgii, zgodnie z którym poszczególni biskupi mog± w swoich diecezjach zezwoliæ na pos³ugê przy o³tarzu tak¿e kobietom. Warunkiem takiego zezwolenia s± "prawdziwe potrzeby parafii i dobro wiernych" Wiêc je¶li w naszej parafii jest wystarczaj±ca liczba chêtnych ch³opców to wolê, ¿eby dziewczêta zosta³y przy sztandarze. Ich funkcja (choæ poza prezbiterium) jest przecie¿ tak samo wielka i równie¿ jest s³u¿b± Bogu. Pozdrawiam. Go¶æ - 2009-10-28, 16:26 nie,poniewa¿ jest du¿o ministrantów , a poza tym s± marianki 
Stefan - 2009-10-28, 22:31 Uwa¿am, ¿e „ministrantki” (nawet w s³ownikach nie ma takiego wyrazu) powinny siê pojawiæ wy³±cznie w przypadku zdecydowanych braków w naborze, do grona ministrantów, w¶ród ch³opców. Póki co w naszej parafii ch³opcy zg³aszaj± siê do s³u¿by ! Antje - 2009-10-29, 14:36 S±dzê, ¿e je¿eli która¶ by chcia³a nie nale¿y jej tego zabroniæ. Warto aby taka furtka by³a zawsze otwarta. bedri0201 - 2009-10-30, 21:21 jestem zdecydowanie przeciwny aby dopu¶ciæ do s³u¿by przy o³tarzu dziewczyny, grupa ministrantów jest grup± zrzeszaj±c± ch³opaków i dobrze by by³o gdyby tak pozosta³o a na braki w ludziach nie cierpimy kuboleo - 2009-10-30, 21:34 Ja jestem na TAK. Widzia³em takie przypadki, ¿e ch³opców ministrantów nie brakowa³o, a ministrantki te¿ by³y. Wiêc ludziowie nie bêdziemy pierwsi i na pewno nie ostatni. La sebastian - 2009-10-31, 20:15 No niezabardzo!!!!!nieporadzi³y by sobie Antje - 2009-11-02, 17:54 O wy, wielcy mê¿czy¼ni!! W swej m±dro¶ci niezmierzeni!! Tylko wy mo¿ecie dzwoniæ dzwonkami czy kadziæ. To¿ to równie odpowiedzialne co i wymagaj±ce precyzji i przede wszystkim m±dro¶ci zadania, którym s³aby podgatunek ludzi - kobiety - sobie nie poradz±. O wielcy i zagubieni w swej m±dro¶ci g³upcy. kamil - 2009-11-04, 17:27 MOIM ZDANIEM DZIEWCZYNY BY SOBIE PORADZI£Y Stefan - 2009-11-04, 23:09 No dobrze. Pod jednym wzglêdem z obecno¶ci± dziewcz±t przy o³tarzu mogê siê zgodziæ. Nie tylko sam to zauwa¿y³em, ¿e niektórzy lektorzy przy o³tarzu maj± kluski w buzi. Takie odczucia podziela wielu moich znajomych. Czêsto niewyra¼ne i szybkie czytanie tekstów liturgicznych powoduje, szczególnie u osób starszych, ich nie s³yszenie i rozumienie. Uzupe³nienie sk³adu zespo³u lektorów o czytaj±ce g³o¶no i wyra¼nie lektorki przysporzy tej formacji ministranckiej blasku i estetycznych odczuæ przez wiernych przy s³uchaniu S³owa Bo¿ego. 
Patryk - 2010-03-16, 20:04 Ale dlaczego mia³yby byæ skoro jest du¿o ministrantów [/b] |
