|
Forum Parafialne Forum Parafii pw. ¶w. Zygmunta i ¶w. Jadwigi w Kêdzierzynie-Ko¼lu |
|
Porozmawiajmy - Tydzieñ Modlitw o Powo³ania Kap³añskie, Zakonne i Misyjne.
alumn Bartek:) - 2009-05-08, 18:00 Temat postu: Tydzieñ Modlitw o Powo³ania Kap³añskie, Zakonne i Misyjne. Witam, tu kleryk Bart³omiej .
W Niedzielê bêdziemy koñczyæ Tydzieñ Modlitw o Powo³ania w Ko¶ciele. Jest to zarazem czas szczególny, Maj - czas matur i podejmowania pierwszych decyzji rzutuj±cych na ca³e ¿ycie. Jak oceniacie t± inicjatywê - czy jest potrzebna czy te¿ zbêdna? Jak wy prze¿ywacie ten tydzieñ? Co rozumiecie przez s³owo "Powo³anie"?
hose_moralez - 2009-05-16, 21:47
Szczerze mówi±c to ja odczytujê to jako AGRESYWNA REKLAMA studiów w wy¿szym seminarium duchownym. Dobrze ¿e nie wmawia siê w cz³owieka ¿e: "to TWOJA wina ¿e studiujesz wszystko inne tylko nie teologiê, rzuæ to i ID¬ do seminarium". Zastanawiam siê czy papie¿ i ca³y kler ci±gle by biadolili ¿e nie ma komu odprawiaæ Mszy ¦w. jakby wszystkie seminaria, domy zakonne itp by³y szturmowane przez ludzi którzy odkryli w sobie powo³anie... (takiej sytuacji na pewno w ci±gu najbli¿szych kilkudziesiêciu lat nie bêdzie ale mo¿na teoretyzowaæ)
Zapewne tak bo apetyt ro¶nie w miarê jedzenia.
Uwa¿am ¿e jest to zbêdne gdy¿ ten kto chce byæ ksiêdzem to i tak nim zostanie.
Stefan - 2009-05-18, 18:06
W ¿yciu ka¿dego cz³owieka przychodzi czas wa¿nych decyzji, czas wyboru drogi ¿ycia. Dla wierz±cych jest to czas rozeznania powo³ania.
"Powo³anie, to posiadanie okre¶lonego daru do wykonywania danej czynno¶ci przez wiêksz± czê¶æ ¿ycia."
Powo³anie, to Bo¿y plan wobec nas, powo³anie rozpoznajemy jako umi³owanie takiej a nie innej drogi ¿ycia. W wyborze drogi ¿yciowej trzeba byæ szlachetnie bezinteresownym. Powo³anie jest darem Bo¿ym, czyli pochodzi od Boga. Je¶li jest darem Bo¿ym, to powinni¶my siê o nie troszczyæ.
Mo¿emy byæ powo³ani do ¿ycia w ma³¿eñstwie, do ¿ycia w samotno¶ci, do ¿ycia w kap³añstwie, do ¿ycia zakonnego czy do ¶wieckiego ¿ycia konsekrowanego.
Pytanie o powo³anie jest pytaniem, które ma sens w kontek¶cie wiary, czyli relacji jaka ³±czy cz³owieka z Bogiem.
Nie zawsze potrafimy sprostaæ zrozumieniu naszego umiejscowienia w planach Boga. Gubimy siê, nie potrafimy znale¼æ naszej drogi, czêsto ulegamy podszeptom szatana, prze¿ywamy kryzys w³asnego powo³ania. Nie rozumiej±c tego wszystkiego zaczynamy krytykowaæ Ko¶ció³, jego rolê w powo³aniach, nasze miejsce w Ko¶ciele.
Pan Jezus od swoich Aposto³ów wymaga³ odwa¿nej decyzji porzucenia wszystkich swoich spraw. M³ody cz³owiek, chc±cy po¶wiêciæ swoje ¿ycie Jezusowi na wzór Aposto³ów, musi dokonaæ podobnego wyboru. Nie jest to niczyim obowi±zkiem. Nie jest konieczne do zbawienia. Ale je¶li chce i¶æ za Jezusem jak Aposto³owie (a nie jak wielu innych Jego uczniów), to musi porzuciæ wszystko. Nie wolno wiêc pytaæ co Ko¶ció³ mo¿e mi zaoferowaæ za moj± s³u¿bê, ale co ja mogê ofiarowaæ Bogu i Ko¶cio³owi.
A my ¶wieccy w Ko¶ciele mo¿emy pomóc swoj± modlitw± wyprosiæ takie wybranie drogi ¿yciowej przez te m³ode osoby, aby mi³e to by³o i Bogu i ludziom. Gdyby nie brakowa³o powo³añ do ¿ycia kap³añskiego i zakonnego, nie potrzebne by³yby modlitwy w tej intencji. Mówienie o tym w ¶wi±tyniach, w czasie kazañ i spotkañ modlitewnych na pewno nie jest AGRESYWN¡ REKLAM¡, lecz wo³aniem Ko¶cio³a w potrzebie. Nas wszystkich, którzy nie potrafi± ¿yæ bez pos³ugi kap³anów, zakonników i zakonnic. I nie mam na my¶li nas, mieszkaj±cych w Polsce. Bo kap³anów, zakonników i zakonnic brakuje w Europie, a tak¿e na misjach w ca³ym ¶wiecie.
Warto przypomnieæ czyje¶ m±dre s³owa, ¿e Bóg jest tak wielki, nawet z naszych b³êdów jest w stanie uczyniæ ca³kiem sensowne powo³anie. Tylko mu trzeba zawierzyæ.
Ks. Krzysztof - 2009-05-18, 19:29
Kto¶ m±dry kiedy¶ powiedzia³ (chyba JPII) ¿e Bóg powo³uje ci±gle i tyle ile trzeba. Problem jednak jest z odpowiedzi± na to Bo¿e powo³anie i zdecydowane pój¶cie za g³osem powo³ania. My¶lê ¿e modlitwa jaka towarzyszy tygodniowi modlitw o powo³ania to modlitwa o to aby cz³owiek który odczuwa w sobie g³os Bo¿ego wezwania, podj±³ go i realizowa³. Wielu jest takich którzy stawiaj± sobie w ¿yciu pytanie czy czasem nie powo³uje mnie Bóg do pos³ugi czy to kap³añskiej, czy zakonnej ale cz³owiekowi temu trudno podj±æ decyzjê, postawiæ wszystko na ten g³os - st±d potrzeba modlitwy - o odwagê podjêcia powo³ania. Tu chyba nie chodzi o to aby jak najwiêcej osób zosta³o ksiêdzem, czy zakonnikiem, czy zakonnic± ale o to aby Ci których Bóg powo³a³ realizowali to powo³anie, aby spotkali ludzi którzy im pomog± podj±æ tê decyzjê - w koñcu jeden z uczynków mi³osierdzia wzglêdem duszy - to w±tpi±cym dobrze radziæ - wiêc proponowana modlitwa to modlitwa o wsparcie w odczytywaniu powo³ania.
|
|